reklama
reklama

Zawieszone obiady w Sanoku. Możesz podarować komuś potrzebującemu posiłek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zawieszone obiady w Sanoku. Możesz podarować komuś potrzebującemu posiłek - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Akcja społeczna "zawieszony obiad" funkcjonuje w Polsce od dłuższego czasu. Teraz zawitała do Sanoka. Dzięki takiej akcji możemy pomóc potrzebującym w trudnej sytuacji materialnej. Możemy podarować im w ten sposób ciepły posiłek lub napój. Zasada jest prosta: informujesz obsługę, że chcesz wykupić taki obiad, płacisz za niego, później paragon jest zawieszany na specjalnej tablicy "zawieszonych obiadów" a ktoś, kto potrzebuje, może z niego skorzystać.
reklama

Po niewątpliwym sukcesie akcji w Rzeszowie która trwa nieprzerwanie od września 2022 roku poszerzamy naszą działalność o Sanok, aby również tam móc stworzyć miejsce, w którym oprócz ciepłego posiłku seniorzy będą mogli spotykać się w swoim gronie. Na przykładzie akcji w Rzeszowie wiemy, że dla wielu jest to bardzo ważne, ponieważ często cierpią na samotność

- mówi Tomasz Friedlander Fundacja Street Autonomy, współorganizator akcji.

Rozmawialiśmy z managerem restauracji "Pychotka" w Sanoku, Kamilą Podrazą. Zapytaliśmy ją o to, dlaczego postanowiła włączyć się w tę akcję.

Dlatego że nasze społeczeństwo sanockie ma bardzo dużo seniorów, których dochody są zbyt niskie, ażeby zapewnić sobie życie na podstawowym poziomie. Wielokrotnie doświadczyliśmy tego, że ktoś przychodził i pytał, czy nie została nam jakaś zupa z dnia poprzedniego, bo ta osoba bardzo chętnie by wzięła taką zupę. W rozmowie słyszałam, że dochód przekracza np. 40 zł i nie może takiej osobie pomóc MOPS. Współpraca ze Street Autonomy trwa od dawna w zakresie zakwaterowania i wyżywienia trenera. Przy którymś spotkaniu opowiedziałam Piotrowi o tym, co się dzieje na naszym terenie, a on mnie zapytał, czy słyszałam o zawieszonym obiedzie w Rzeszowie. Udałam że tak, chwilę później zaczęłam czytać i dzwonić okazało się, że faktycznie jest coś takiego, ale mało jest nagłośnione. Dwa dni później pełna wiedzy zadzwoniłam do Piotra jako prezesa fundacji i powiedziałam mu, że chcę spróbować tego w Sanoku. Oczywiście usłyszałam, że to może nie wypalić, ale mimo to nie poddałam się. I tak na naszej tablicy zaczęły się pojawiać zawieszone obiady, kawa i herbata

- mówi Kamila Podraza.

Zachęcamy gorąco wszystkich do odwiedzenia restauracji "Pychotka" przy ul. Mickiewicza (Dom Turysty) i wykupienie dla potrzebujących ciepłego posiłku. Gratulujemy pomysłu i podziwiamy zaangażowanie. Trzymamy mocno kciuki za powodzenie akcji i oby tablica zapełniła się w szybkim tempie. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama