reklama

Wyrwać się ze szponów nałogu

Opublikowano:
Autor:

Wyrwać się ze szponów nałogu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie jestem uzależniony. Alkohol nie stanowi żadnego problemu. Wszystko mam pod kontrolą. Zrobię to po swojemu. Wypiję tylko jedno piwo... - takie myśli nachodzą osoby uzależnione, które zdecydowały się na terapię. Walka z chorobą jest trudna, ale możliwa.

Doskonale wiedzą o tym pracownicy Stacjonarnego Oddziału Terapii Uzależnień od Alkoholu w Sanoku, który swoją działalność rozpoczął 1 lipca tego roku. Do tej pory przyjęto 30 osób. 28 ukończyło lub znajduje się w trakcie terapii. 

Powstanie oddziału to wynik czteroletnich starań kierownika oddziału, Niny Bober, która z osobami uzależnionymi pracuje od dziesięciu lat. Oddział powstał, aby ułatwić uzależnionym dostęp do sześciotygodniowej terapii. - Do poradni chorzy muszą dojechać - mówi pani Nina. - A są to osoby z takiego środowiska, że często nie mają na to pieniędzy. Występują również trudności z komunikacją, bo pacjentów mamy z odległych stron, np. Łupkowa czy Ustrzyk Dolnych. Oddział stacjonarny zapewnia lepsze efekty leczenia.

Jednym z kłopotów, na które napotkano w staraniach o utworzenie oddziału, było uzyskanie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- NFZ nie był przychylny, bo taki sam oddział funkcjonuje w Krośnie - tłumaczy pani Nina. - Minusem jest to, że tam na przyjęcie czeka się od 3 do 6 miesięcy, w Sanoku ten czas jest o wiele krótszy.

Prace na oddziale rozpoczęli wolontariusze, którzy odmalowali trzy sale. Później remontem zajęli się pracownicy szpitala. Pieniądze na odnowę sal po dawnej neurologii i wyposażenie pracownicy pozyskali od okolicznych urzędów gmin, które wspierają inicjatywę od wielu lat: miasto Sanok, Zagórz, Komańcza, Bukowsko i Tyrawa Wołoska. W tym roku Urząd Miasta Sanoka przeznaczył na oddział stacjonarny 10 tys. zł.

- Dzięki nim odmalowaliśmy ściany, wyposażyliśmy łazienki, zakupiliśmy meble: krzesła, stoliki, pralkę i telewizor - mówi pani Nina. - Może dla jednych to normalne rzeczy, dla mnie to spory sukces.

Oddział dysponuje dwoma lekarzami psychiatrami, psychologiem i certyfikowanymi specjalistami terapii uzależnień. Miejsc na oddziale jest 20. Obecnie leczy się około 16 osób.

Więcej w 38 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo