Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej w czasie konferencji, która miała miejsce w czwartek, 5 stycznia, ostro wytykali błędy obecnym włodarzom Sanoka i powiatu sanockiego.
Jako pierwsza głos zabrała europosłanka Łukacijewska, która stwierdziła, że za rządów PO udało się pozyskać dla naszego regionu kilkadziesiąt milionów złotych, które przeznaczono na inwestycje drogowe, sanocki szpital, szkołę muzyczną, zamek czy skansen.
- Dzisiaj, po dwóch latach po wyborach do samorządu, uważam, że nic nie dzieje się w Sanoku - mówiła. - Tam, gdzie jest dobry włodarz, który ma duszę samorządowca i zna problemy regionu, tam widać rozwój. Tam, gdzie dużo się mówi, tam na wielkich obietnicach się kończy - skwitowała.
Elżbieta Łukacijewska zwróciła uwagę na szpital, który dawniej był na bardzo wysokim poziomie, a obecnie nie cieszy się dobrą renomą. - Nie słyszałam o projektach, które miałyby go wzmocnić, o przyjmowaniu lekarzy, którzy świadczyliby usługi na najwyższym poziomie. Kiedyś było tutaj wielu dobrych specjalistów, a dzisiaj lekarze odchodzą z pracy. Szpital nie może liczyć na wsparcie obecnego zarządu powiatu. Jest to smutne, bo ze szkodą dla pacjentów.
Na temat sanockiej placówki głos zabrał również radny Sebastian Niżnik, który zaznaczył, że w latach 2011-2014 szpital otrzymał duże wsparcie finansowe. Podkreślił owocną współpracę z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, która przekazywała szpitalowi wartościowy sprzęt medyczny.
Niżnik nie omieszkał skrytykować uchwalonego na 2017 rok budżetu powiatu sanockiego.
Więcej w 2 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka