Reklama

Walka o wysypisko

Opublikowano:
Autor:

Walka o wysypisko - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Od wiosny ubiegłego roku, kiedy dowiedzieliśmy się o planach względem składowiska odpadów w Średniem Wielkiem, nie cichną komentarze w tej sprawie. Mieszkańcy gminy Zagórz, a przede wszystkim miejscowości, w której jest rozlokowane wysypisko, mają szereg obaw i zastrzeżeń. Władze gminy starają się uspokajać nastroje.

Przypominamy, że Zagórz zadecydował o wybudowaniu kompostowni na terenie składowiska odpadów w Średniem Wielkiem. Ma to być kompostownia typu pryzmowego, z betonowymi ściankami oporowymi, przykryciem membranowym i wymuszonym napowietrzaniem. Instalację pozytywnie zaopiniowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Koszt budowy wyniesie około 5 mln złotych. Gmina poszuka na to dotacji z Unii Europejskiej.

Mieszkańcy chcą konsultacji
Sporo ludzi uważa, że decyzja powinna zostać podjęta dopiero po konsultacjach społecznych. Boją się szkodliwego działania wysypiska na środowisko. Dotarły do nas informacje, że zebrano podpisy przeciwko rozbudowie składowiska. Pojawiły się zarzuty, że włodarze nie słuchają sprzeciwu mieszkańców w tej sprawie. Jerzy Zuba, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Zagórz, zapewnia, że tak nie jest.

– Z dużą uwagą wsłuchujemy się w sygnały płynące z lokalnych środowisk bez względu na to, czego dotyczą – podkreśla. – Jest rzeczą zrozumiałą, że sprawy dotyczące jakości środowiska naturalnego budzą zainteresowanie i kontrowersje. Dlatego też w najbliższym czasie gmina Zagórz zamierza zintensyfikować działania informacyjne w tym względzie przy udziale ekspertów ze środowiska akademickiego. Jednym z planowanych działań jest zorganizowanie spotkania informacyjnego w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi. Mamy nadzieje, że dzięki niemu nawet najbardziej sceptycznie nastawieni mieszkańcy przekonają się, że składowisko pomimo swojej oczywistej uciążliwości nie stanowi zagrożenia dla roślinności, zwierząt i ludzi.

Dlaczego my?
Negatywnie nastawieni do tej inwestycji mieszkańcy podają przykład Ustrzyk i Krosna, które miały nie chcieć budowy składowiska. Pytają się, dlaczego w takim razie dąży do tego gmina Zagórz. Burmistrz Ernest Nowak już wielokrotnie odpowiadał, że jedną z korzyści, jakie w tym upatruje, jest kontrola kosztów wywozu i składowania odpadów komunalnych. Sprawę widzi tak, że gdyby przyszło wywozić śmieci do którejś z dalej położonych miejscowości, obce podmioty mogłyby dyktować ceny. Odczułyby to portfele mieszkańców. Zuba twierdzi, że planowanych na składowisku prac nie można nazwać rozbudową.

– Decyzja o budowie składowiska odpadów komunalnych w Średniem Wielkiem została podjęta w 1995 roku po konsultacjach społecznych i za przyzwoleniem lokalnego środowiska – przypomina. – W Ustrzykach Dolnych nie ma składowiska, ale funkcjonuje stacja segregacji odpadów komunalnych. W Krośnie jest i będzie funkcjonować znacznie większe składowisko niż w Średniem Wielkiem. Gmina Zagórz nie prowadzi żadnych prac w kierunku rozbudowy składowiska Średniem Wielkiem o kolejne kwatery. Obiekt ten przy akceptacji lokalnej społeczności powstał w 2000 r. Do tej pory z czterech zaprojektowanych kwater wybudowano dwie. Ich łączna pojemność została wykorzystana na poziomie ok. 60%., co daje jeszcze ok. 80 000 metrów sześciennych do zagospodarowania umożliwiającego zamknięcie kwatery i jej rekultywację. Instalacja w Średniem Wielkiem została zaprojektowana i zbudowana w taki sposób, aby zapewnić jej bezpieczną dla zdrowia mieszkańców eksploatację, co potwierdza stały monitoring. W ciągu 17 lat użytkowania tej instalacji nigdy nie przekroczono żadnych norm w zakresie ochrony środowiska.

Więcej w 14 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE