– Staraliśmy się przez te wszystkie lata pracować jak najlepiej, aby w miarę naszych możliwości zaspakajać i rozwiązywać problemy naszych podopiecznych – mówi Krzysztof Prajzner, członek nadzwyczajny PZN w Sanoku.
Obecnie koło liczy ponad 150 członków – dzieci, młodzieży, jak i osób dorosłych.
Skład zarządu przez te lata ulegał zmianom. Założycielem i pierwszym prezesem koła był Jan Pastuszak. Wówczas biuro znajdowało się u niego w domu. Po nim sanockim kołem energicznie zarządzała Janina Popławska, natomiast w chwili obecnej z oddaniem i wielką rzetelnością obowiązki prezesa sprawuje Zofia Noster.
– Otaczamy troską naszych pokrzywdzonych przez los członków, niosąc im pomoc i zrozumienie w rozwiązywaniu osobistych i życiowych problemów, udzielając informacji i porad – zapewnia Noster. – Zaopatrujemy ich w sprzęt optyczny, lupy czy zegarki mówiące. Organizujemy pogadanki i prelekcje o zróżnicowanej tematyce, z naciskiem na właściwą ochronę wzroku. Staramy się, by zawsze wśród naszych członków panowała atmosfera sprzyjająca przyjaznym relacjom. I to nam się chyba udaje – uzupełnia.
Więcej w 18 numerze Korso