W damskich toaletach w szkołach w Sanoku zamontowane zostały różowe skrzyneczki z darmowymi środkami higieny menstruacyjnej. To krok naprzód w rozwoju świadomości społeczeństwa na tematy kobiece i skuteczne niwelowanie “tabu”, które niesłusznie wprawia w zakłopotanie wiele dziewcząt. I Liceum Ogólnokształcące im. KEN w Sanoku na swojej stronie podzieliło się przebiegiem akcji zorganizowania różowych skrzyneczek.
Nasza Pani psycholog – Gabriela Domagała, razem z nauczycielką ZS nr 5 w Sanoku i radną powiatu sanockiego, p. Marzeną Dziurawiec, a także z dziennikarką Martyną Sokołowską zorganizowały zbiórkę na zakup różowych skrzyneczek do sanockich szkół i to właśnie dzięki środkom ze zbiórki osoby menstruujące mają możliwość skorzystania z darmowych środków higieny menstruacyjnej. Różowe skrzyneczki zostały zakupione za pośrednictwem Fundacji Różowa Skrzyneczka. Wraz z pomocą Samorządu Uczniowskiego szkoły, zorganizowano zbiórkę, której środki przeznaczono na zakup podpasek i tamponów.
- czytamy na stronie liceum.
Czym jest fundacja Różowa Skrzyneczka?
źródło:www.rozowaskrzyneczka.pl
Fundacja ta jest przestrzenią wsparcia dla wszystkich osób menstruujących. Z ich inicjatywy w całej Polsce pojawiają się skrzyneczki wypełnione podpaskami i tamponami. Oprócz tych działań, członkowie fundacji dbają także o edukację społeczeństwa, znoszenie “tabu” i, jak sami opisują, równy dostęp do wiedzy o miesiączce. Fundacja domaga się zmian systemowych w tym zakresie.
Co o inicjatywie sądzą uczniowie I Liceum w Sanoku?
Skrzyneczki są w każdej łazience dla dziewczyn od początku tego roku. Chociaż sama z nich nigdy nie korzystałam, czasem z ciekawości zaglądałam tam i zawsze coś w nich jest. Widać, że dużo osób z nich korzysta i są potrzebne. I chociaż na początku razem ze znajomymi miałam wątpliwości co do tej skrzyneczki, jak na razie wszyscy są pozytywnie zaskoczeni.
- opowiada Anastazja.
Ja przyznam, że parę razy korzystałam z tej skrzyneczki i jest super. Dyskretne, nikt nie patrzy oceniająco. Miesiączka zaczyna być normalną sprawą a nie czymś, co trzeba ukrywać.
- przyznaje Ania.
Genialna inicjatywa. Pamiętam, gdy chodziłam do szkoły, często były sytuacje, gdy dziewczyna pytała się innych po cichu czy nie mają tampona lub podpaski, bo ma “nagłą sytuację” i w stresie szukała kogoś, kto by ją poratował. W końcu nie trzeba się martwić o brak zaopatrzenia. Idziesz do łazienki i masz. Super sprawa.
- mówi Aleksandra, absolwentka I Liceum.
Jak dużym problemem jest brak dostępu do środków higieny menstruacyjnej?
Na podstawie badań Kulczyk Foundation:Aż 4% kobiet i osób menstruujących w Polsce nie ma pieniędzy na zakup środków higienicznych. To blisko 500 000 osób.
21% nastolatek musiało wyjść ze szkoły ze względu na ich brak, 10% z powodu ograniczonego dostępu do podpasek w ogóle nie wyszło z domu.
Skrzyneczki są ogólnodostępne
źródło: Facebook I Liceum Ogólnokształcące im. KEN w Sanoku
Nie tylko w szkołach, ale także w niektórych miejscach publicznych kobiety mogą wesprzeć się darmowymi środkami menstruacyjnymi. Różową skrzyneczkę zamontowano bowiem także w łazience na Arenie Sanok. To świetna inicjatywa, aby w każdej sytuacji mieć “pomoc” na wyciągnięcie ręki.
Jak możemy zauważyć, uczennice są zadowolone z nowopowstałego rozwiązania i skrzyneczka zdaje test “na szóstkę”, a menstruacja przestaje być tematem, o którym się milczy, a wręcz przeciwnie - zaczyna się o niej otwarcie rozmawiać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.