O całej sprawie pisaliśmy 2 lutego. "Przedstawiam wam efekt mojego dziennikarskiego śledztwa: województwo podkarpackie straciło miliony złotych, bo ogłosiło się strefą wolną od LGBT. To decyzja donatorów Funduszy Norweskich (Norwegii, Islandii, Lichtensteinu), którą ukrywają polskie ministerstwa, a do której udało mi się dotrzeć." Napisał Bart Staszewski na swoim Facebooku i dołączył dobrze znany fotomontaż.
Teraz do wszystkich zarzutów odniósł się Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.
- Decyzja o anulowaniu dofinansowania nie zawiera żadnej analizy prawnej lub jakiejkolwiek innej w odniesieniu do uchwały podjętej przez Sejmik, tj. w jaki sposób jej treść narusza postanowienia mechanizmu wsparcia. Dlatego uważamy ją za wadliwą, powierzchowną, a nade wszystko pochopną. Będziemy się domagać szczegółowych wyjaśnień w tym zakresie.
- pisze Tomasz Leyko, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.
- Nie akceptujemy tego typu traktowania, a szczególności traktowania w ten sposób naszego dobrego projektu (...) CZYTAJ DALEJ - CO DALEJ ZE SZLAKIEM KARPACKIM?>>
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.