Taką informację ogłosił we wtorek (30 października) Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka, w czasie konferencji prasowej. Zaznaczył, że szczegóły projektu nie są jeszcze dopracowane, ale w najbliższym czasie pomysł zostanie zrealizowany.
- Dodatkowe pieniądze dla dzieci z rodzin korzystających z programu 500+ w zdecydowanej większości zasilą lokalny rynek i w wielu przypadkach wrócą do kasy miasta - przekonywał włodarz. - Jedni zdecydują się na opłacenie dla dziecka korepetycji, inni opłacą wycieczkę. Wierzę, że wielu postawi także na aktywny wypoczynek, sport czy hobby swojej pociechy.
Tadeusz Pióro decyzję o wsparciu najuboższych rodzin podjął po spotkaniach z wyborcami, którzy zasygnalizowali mu ten pomysł.
- Dla jednych sto złotych może być małą kwotą, ale wierzę, że dla wielu będzie pozytywnym sygnałem z miasta i ważnym dodatkiem do domowego budżetu.
Gminny Program Sanockie 100+ będzie wypłacane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Sanoku i równocześnie realizowane z programem budowy mieszkań komunalnych.
- Jeśli dane mi będzie dalsze sprawowanie funkcji gospodarza Sanoka, to część dzieci otrzyma dodatkowe wsparcie od miasta - zapewnił Tadeusz Pióro. Sanockie 100+ ma być wyrazem dbałości o poprawę sytuacji materialnej sanockich rodzin, ale przede wszystkim jako wsparcie rozwoju sanockich dzieci. Bo dzieci to najlepsza inwestycja, a nie koszt - zaznaczył.