Loading...
Smutkiem wieje z fabrycznych hal Autosanu [ZDJĘCIA+WIDEO]
Wydawało się nam, że duży kontrakt na przegubowce dla Warszawy, wreszcie coś zmieni, że odbudujemy się finansowo, że zaczną się z nami liczyć i ta machina ruszy. A tu nic! | M.Korzeniowska
1 / 14
1 / 14
W minorowych nastrojach rozpoczął się rok 2022 w sanockim Autosanie. Na wszystko brakuje pieniędzy. A wydawało się, że podpisany kontrakt na wykonanie 90 niskoemisyjnych autobusów przegubowych dla Warszawy, stanie się kołem napędowym dla sanockiej fabryki, który pozwoli jej funkcjonować tak, jak powinna, a nie ciągle walczyć o przetrwanie. Nic takiego się nie stało. 1 lutego, w przerwie śniadaniowej, załoga Autosanu zorganizowała pikietę, będącą odpowiedzią na brak reakcji zarządu na ich pismo, w którym domaga się 10-procentowych podwyżek wynagrodzeń. Źle to wygląda.