Około godziny 14:40 sanocka Policja otrzymała zgłoszenie, że 14 letnia dziewczynka wracając prawdopodobnie ze szkoły do domu, wysiadła na przystanku autobusowym w Bykowcach i szła poboczem w kierunku domu. Nagle podjechał do niej samochód, który się zatrzymał, wewnątrz siedział mężczyzna, który zaproponował jej podwiezienie. Ponieważ dziewczynka nie znała tego mężczyzny a wydało jej się to bardzo podejrzane, wystraszyła się i uciekła. Wiedząc, że w pobliżu mieszka jej rodzina, poszła i poinformowała ich o całym zajściu a oni powiadomili Policję - informuje nas asp. szt. Anna Oleniacz, rzecznik prasowy sanockiej Policji.
Trwa postępowanie w tej sprawie, może się okazać , że jest to osoba niebezpieczna i może próbować zwabić kolejne dziecko.
Policja przypomina o edukacji dzieci i młodzieży pod tym kątem. Należy często przypominać pociechom, że nie wolno rozmawiać z nieznajomymi, nie udzielać im żadnych informacji ani wsiadać do obcych samochodów. W razie podejrzanych sytuacji należy zapamiętać jak najwięcej szczegółów, typu kolor samochodu, markę, wygląd mężczyzny, jeśli to możliwe tablic rejestracyjnych.
EDUKUJMY NASZE DZIECI - NAUCZMY JE JAK DZIAŁAĆ W SYTUACJI ZAGROŻENIA!