Firma, świadoma skali problemu, niezwłocznie podjęła kroki mające na celu odizolowanie infrastruktury od źródeł zagrożenia i przywrócenie normalnej pracy systemów informatycznych. Ponadto, Sanok Rubber Company S.A. poinformowała odpowiednie organy ścigania o incydencie.
Zarząd spółki w oficjalnym raporcie giełdowym z wtorku przyznał, że na chwilę obecną nie jest możliwe precyzyjne określenie, kiedy uda się całkowicie usunąć skutki awarii wywołanej przez atak. Tym samym, niepewność co do szybkości reakcji i skuteczności działań naprawczych pozostaje kluczowym problemem dla zarządu, pracowników, jak i partnerów biznesowych firmy.
Jak się dowiedzieliśmy Sanok Rubber Company prowadzi bieżącą produkcję, jest też w kontakcie z klientami i realizuje zamówienia, a nawet pomimo zaistniałej sytuacji wypłacone zostały pensje pracowników. Przywrócenie pełnej funkcjonalności systemów nie powinno trwać dłużej niż kilka dni.
Sanok Rubber Company S.A. jest znaczącym graczem na europejskim rynku, współpracującym z licznymi przedsiębiorstwami z branży motoryzacyjnej, budowlanej, rolniczej, farmaceutycznej oraz AGD. Cyberatak na taką spółkę nie tylko podważa jej wewnętrzne systemy bezpieczeństwa, ale również rzuca cień na bezpieczeństwo cybernetyczne w całym sektorze produkcyjnym.
Firma kontynuuje działania mające na celu minimalizację skutków ataku oraz zapewnia, że dokłada wszelkich starań, aby jak najszybciej przywrócić pełną funkcjonalność swoich systemów. Jednocześnie, cała sytuacja stawia pod znakiem zapytania kwestie związane z cyberbezpieczeństwem w przemyśle i wyzwania, jakie stoją przed dużymi przedsiębiorstwami w obliczu rosnących zagrożeń w cyberprzestrzeni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.