Agonia sanockiego szpitala trwa. Po sesji Rady Powiatu mieliśmy bardzo krótkie spotkanie z przedstawicielkami związku zawodowego pielęgniarek, zarządu powiatu (PiS), starosty (PiS) i Rady Powiatu (większość rządząca PiS). Sanocki szpital tonie w długach, plan naprawczy jest fikcją, a kolejne pomysły napawają grozą.
Totalna bezradność ekipy rządzącej powiatem sanockim przeraża. Szpital pod rządami PiS w Sanoku jest w katastrofalnej sytuacji finansowej, a my na spotkaniu od starosty słyszymy, że trzeba się zastanowić, zaktualizować plan naprawczy itd (zwykły bełkot).
Pomysły poręczenia kredytu dla szpitala w kwocie ok 50 mln zł przez inne samorządy są delikatnie pisząc bez sensu.
Ta ekipa zamknęła już oddziały położniczy, noworodki i ginekologie w naszym szpitalu.
Wówczas wskazali winnych wszystkich dookoła, o sobie nie wspominając. To są realne i poważne problemy. Nie wiem jak rozwinie się ta sytuacja. Dzisiaj złożyliśmy wniosek do przewodniczącego w sprawie pilnego zwołania sesji dotyczącej szpitala. Niestety ekipa PiS w powiecie sanockim prowadzi nas na manowce - komentuje Radny Powiatu Sebastian Niżnik.