Dla
Sanoka i okolicy wydano dwa ostrzeżenia pogodowe. Pierwszy z nich był to pomarańczowy alert, ostrzeżenie drugiego stopnia, przed silnym wiatrem, który w porywach miał mieć nawet 95 km/h. Drugie dotyczyło oblodzenia.
Strażacy z Sanoka na szczęście nie mieli dużo pracy, w związku z sytuacją pogodową.
- Mieliśmy tylko jedną interwencję i to nie związaną z warunkami atmosferycznymi
ZOBACZ TAKŻE:
Nasz rozmówca wyjaśnia, że w czwartek (23 listopada) po godz. 17 funkcjonariusze zostali wezwani do mieszkania przy ul. Jana Pawła II w Sanoku. Włączył się tam czujnik czadu.
- Nasze urządzenia nie wykazały jednak obecności tlenku węgla - dodaje nasz rozmówca, który podkreśla, że w tym sezonie grzewczym na terenie Sanoka nie odnotowano ani jednego przypadku podtrucia czadem.
Z kolei w piątek IMGW wydało kolejne ostrzeżenie m.in. dla powiatu sanockiego.
- Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna od -3°C do -6°C, temperatura minimalna przy gruncie lokalnie -8°C. Ujemna temperatura powietrza utrzyma się także w sobotę w dzień
- informują meteorolodzy.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed oblodzeniem obowiązuje od piątku od godz. 15 do soboty rano (godz. 8).
Od ponad 10 lat związana z tygodnikiem Korso Kolbuszowskie. Wcześniej współtworzyła pierwszy portal informacyjny w Kolbuszowej. Uwielbia fotografować otaczającą ją rzeczywistość.
Kontakt: jserafin@korso.pl, tel. 510 103 940
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.