Umowa została podpisana 29 grudnia przez burmistrza miasta Sanoka Tadeusza Pióro oraz płk. Marka Grabka - dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie.
Było to związane z zamianą nieruchomości przy ul. Stróżowskiej i przy ul. Kościuszki (o powierzchni niemal 40 arów) pomiędzy Skarbem Państwa a Gminą Miasta Sanoka. Najpierw starosta sanocki wygasił trwały zarząd ustanowiony na rzecz Ministerstwa Sprawiedliwości na działce, na której znajduje się obecny Areszt Śledczy. 29 grudnia podpisano akt notarialny w sprawie zamiany nieruchomości przy ul. Stróżowskiej na nieruchomość przy ul. Kościuszki. Starosta sanocki ustanowił trwały zarząd na rzecz Ministerstwa Sprawiedliwości - Areszt Śledczy w Sanoku na nieruchomościach przy ul. Stróżowskiej. Procedury te zostały uwieńczone uroczystym podpisaniem 29 grudnia umowy użyczenia działki przy ul. Kościuszki między Gminą Miasta Sanoka, reprezentowaną przez burmistrza Tadeusza Pióro a Aresztem Śledczym i p.o. jego dyrektora mjr. Jerzym Kmietowiczem.
- Obecnie ta działka jest nasza i przekazujemy ją w użyczenie na rzecz Aresztu Śledczego do 30 czerwca 2021 r.- mówił burmistrz Pióro po podpisaniu umowy. - Od dziś działka przy ul. Stróżowskiej należy do więziennictwa.
Poseł Piotr Uruski przekonywał, że o tego typu inwestycje zabiega wiele samorządów w Polsce i podkreślił, że właśnie Sanokowi się udało.
- To wielki dzień dla nas - mówił. - To ogromna inwestycja, wartości ćwierć miliarda złotych, które trafią na ziemie sanocką. Jednocześnie w tym zakładzie karnym umiejscowione będą hale produkcyjne w ramach programu "Praca dla więźnia". Wiążę się z tym cała infrastruktura, którą na skutek przekazania dzisiaj tej działki uzbroi służba więzienna. Myślimy wraz z burmistrzem i radą miasta o uzbrojeniu 5,5 ha strefy ekonomicznej. W pobliżu powstaje obwodnica i wszystko to bardzo ładnie się zazębia i tworzy jedną wielką komplementarną całość.
Starosta sanocki Roman Konieczny, reprezentujący Skarb Państwa, zapewniał, że będzie dbać o to, aby znaleźli tam pracę ludzie i aby zapewnić w większym stopniu bezpieczeństwo na terenie powiatu.
- To włodarze Sanoka wystąpili z wnioskiem, aby tego typu jednostkę penitencjarną zbudować na terenie miasta - mówił płk Marek Grabek. - Powierzono mi zadanie koordynacji przedsięwzięcia budowy nowej jednostki w Sanoku. Dzisiaj dobiegł końca etap proceduralny. Na przekazanej więziennictwu 11-hektarowej działce będziemy budować nowoczesną jednostkę penitencjarną.
Płk Grabek zapewnił, że otrzymał już 3,5 mln zł na opracowanie projektów. Zapewnił, że w 2018 r. rozpocznie się procedura projektowa.
Będzie to jednostka typu zamkniętego, w której znajdą się trzy obszary funkcjonowania: rejon ścisły (zakwaterowań), administracji i rejon zatrudnienia osadzonych. W wybudowanej hali produkcyjnej więźniowie będą pracować.
Wiezienie, przewidziane obecnie na tysiąc osadzonych, oznaczać będzie dla Sanoka 250 dodatkowych etatów mundurowych.
- Jednostka penitencjarna nie funkcjonuje w próżni - mówił płk Grabek.- Potrzebuje usług, potrzebuje konsumować dobra, więźniów trzeba wyżywić i oprać.
W Sanoku zastosowane zostaną nowatorskie rozwiązania, wzorowane na niemieckich i węgierskich. Nie będzie posterunków uzbrojonych, które mogłyby stanowić zagrożenie dla terenu przyległego do więzienia.
- Postawiliśmy na bardzo wysoki mur i jego sensorowanie - mówił okręgowy dyrektor Służby Więziennej. - Dzięki specjalnej konstrukcji muru z tej jednostki penitencjarnej nie będzie można uciec. Jeżeli nie zawiedzie najsłabsze ogniwo, czyli człowiek, obiekt na pewno będzie bezpieczny. W tej konwencji go budujemy.
Na prezentacjach widać 4 pawilony modułowe, place spacerowe. W razie potrzeby jednostkę można będzie rozbudować i powiększyć o dodatkowe etaty mundurowe. Więziennictwo zawarło już wstępne porozumienie z miejscowymi kontrahentami, którzy są zainteresowani wejściem w kooperację ze skazanymi.
Płk Grabek zapewniał, że bezpieczeństwo będzie na pierwszym miejscu. Skazany w systemie zamkniętym nie może opuścić jednostki penitencjarnej. Tworzy się dla niego miejsce pracy, żeby nie marnował czasu, tylko spożytkował go konstruktywnie i pożytecznie. W więzieniu przygotowane zostaną również sale terapii. Ma ona na celu rozpoznanie i niwelację dysfunkcji, z powodu których więźniowie popełnili przestępstwo, aby przywrócić społeczeństwu pełnowartościowych obywateli. W każdym systemie penitencjarnym praca jest najlepszą terapią i środkiem resocjalizacyjnym.