Sprawdziliśmy ten sygnał. Rzeczywiście, na trawniku przy bloku Sadowa 39 leżą szczątki małego psa. Jego głowa jest całkowicie oskórowana i odgryzione ma uszy. Czytelnik poinformował nas o tym, że przez kilka dni widziano w okolicy Kiczur błąkającego się lisa. - Być może to jego sprawka - dodaje.
Zdarzenie zgłosiliśmy dyżurnemu Policji w Sanoku, jednak takimi przypadkami zajmuje się UM w Sanoku i jak wiadomo dzisiaj nie pracuje.
Może warto było by pomyśleć o dyżurach na weekendy, na wypadek takich przypadków, aby szczątki nie pozostawały wystawione na widok publiczny aż do poniedziałku?
AKTUALIZACJA 14:45
Straż Miejska podjęła interwencję i zabrała szczątki zwierzęcia. Dziękujemy!