- Szpitalne oddziały to drugi dom naszej córeczki. Tak samo jak u pierwszego dziecka, zdiagnozowano u niej chorobę Albersa-Schönberga, koszmar, który niszczy kości, który zabrał nam już synka... Milenka jak najszybciej musi zostać poddana specjalistycznej diagnostyce genetycznej. Tylko to podpowie lekarzom, jak leczyć naszą kruszynę, da Milence szansę na powrót do zdrowia. Jednak choroba cały czas się rozwija, z każdym dniem zabierając córeczce szansę na normalne dzieciństwo. Powoli może odebrać jej wzrok, słuch, o najgorszym nawet nie chcemy myśleć... Prosimy, pomóż nam, nie możemy stracić drugiego dziecka! - apelują rodzice.
Milenka ma dopiero trzy miesiące. Razem z rodziną mieszka w Posadzie Jaśliskiej w Bieszczadach. Jedyną szansą na ratunek jest przeszczep szpiku, ale aby dziewczynka została zakwalifikowana do zabiegu, najpierw musi przejść skomplikowane i kosztowne badania genetyczne. W Polsce żaden ośrodek nie wykonuje takich badań, diagnostyka odbędzie się w Niemczech. Niestety badania nie są refundowane, a ich koszt waha się od 5 do 16 tysięcy euro w zależności od tego, na jakim etapie uda się postawić ostateczną diagnozę. Dla rodziny to koszt nie do udźwignięcia. O dziewczynce pisaliśmy TUTAJ.
Pomóc można wpłacając pieniądze poprzez fundację siepomaga.pl. Zbiórka wystartowała dzisiaj, a już wsparło ją ponad 200 osób. Kwota, jaką rodzina chce zebrać, to prawie 75 tysięcy złotych.
W pomoc włączyła się także fundacja Iskierka, która utworzyła specjalne konto i zbiera pieniądze dla dziewczynki. Na stronie znajduje się także numer KRS, na który można wpłacać pieniądze z jednego procenta.
Fundacja ISKIERKA
Warszawa 02-047, Adama Pługa 1/2
ING Bank Śląski nr konta:
44 1050 0099 6781 1000 1000 0766
1% KRS 0000248546
cel szczegółowy: „Milenka MAJDOSZ”