![Rodzinny Piknik "Na Cztery Łapy" – Jubileusz 30-lecia Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku [FOTORELACJA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/korsosanockie/articles/image/ddedb7c3-ec2b-4dc6-be2d-925587748544)
Piknik "Na Cztery Łapy" z okazji Jubileuszu 30-lecia istnienia Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku przyciągnął wiele miłośników zwierząt, którzy wraz ze swoimi pupilami z zaciekawieniem brali udział w aktywnościach przygotowanych przez organizatorów. Jakie atrakcje czekały na odwiedzających?
Korek samochodów w kierunku Skansenu rozpoczyna się jeszcze przed mostem - przy Hotelu Bona tuż po godzinie 15. Wszyscy kierują się na wydarzenie. Parking przy hotelu Bona jest cały zapełniony pojazdami, podobnie parkingi za mostem. Nie brakuje także pieszych, którzy ze swoimi czworonogami licznie zmierzają w kierunku pikniku.
Piknik rozpoczynają występy taneczne dzieci z kilku sanockich przedszkoli, które w rytm radosnej muzyki odgrywały układy taneczne i śpiewały, wprawiając dumnych rodziców w łzy wzruszenia.
Wyniki konkursu plastycznego
Konkurs polegał na wykonaniu portretu swojego pupila z różnych materiałów. Do konkursu zostało przesłanych około 500 prac. Zgłosiły się do niego szkoły z Zagórza, Załuża, Łukowego, Prusieka, a także większość szkół z Sanoka. Najwięcej prac było w przedziale wiekowym od zerówki do klas trzecich. Pierwsze miejsce zajął Ignacy Rogos z klasy drugiej, miejsce drugie Oliwia Roniszewska również z klasy drugiej. Trzecie miejsce zajął Szymon Zajdel.
W kategorii 4-6 klas, 1 miejsce zajęła Lena Lisek, drugie miejsce Amelia Nycz, trzecie miejsce Bruno Trznadel.
W kategorii 7-8 pierwsze miejsce zajęła Iga Bilas, drugie miejsce Laura Drwięga, trzecie miejsce Jakub Krzyżanowski.
Część artystyczna
Na scenie wystąpiła zdolna Klara Nicko wykonując piosenkę „Kolorowy wiatr” z bajki Pocahontas. Klara zachwyciła publiczność, która podziękowała jej za wystąpienie hucznymi brawami.
Po wzruszającym koncercie Klary przyszedł czas na prezentację adoptowanego od Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami pieska - Mobiego. Mobi dumnie zaprezentował się przed gośćmi ze swoją nową właścicielką - panią Ulą.
Następnie zespół Tempo rozgrzał mocniejszymi brzmieniami uczestników Pikniku. Zespół, łącząc w swoich interpretacjach znanych utworów muzykę z gatunku pop i rock, zrobił genialne show.
Pokaż pieska!
W końcu nadszedł czas na prezentację piesków zgłoszonych do konkursu wśród publiczności. Pieski rywalizowały o nagrodę w kategoriach: piesek publiczności, najbardziej kudłaty pies, najdłuższy pies, najdłuższy ogon, najdłuższe uszy. Kandydatów było ponad 40. Każdy z nich - piękny, dostojny, zawadiacki - skradł serca uczestniczących w wydarzeniu. Czworonogi dumnie (lub wstydliwie) kroczyły na scenę u boku swoich właścicieli, którzy wesoło je przedstawiali, niekiedy opisując ich historie, a nawet prezentując sztuczki, których nauczyli swoje pieski. W konkursie wzięły nawet udział dwa psy adopotowane ze Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku, których sylwetki zdobiły plakat wydarzenia zawieszony nad sceną.
W trakcie składania swoich głosów przez publiczność i podliczania ich przez organizatorów, uczestnicy mogli posłuchać występów młodych sanockich talentów.
Na scenie zaprezentowały się Asia Gosztyła, Konstancja Iwańczyk i Sara Niemczyk. Na sam koniec z publicznością ponownie przywitał się zespół Tempo.
Akcja czipowanie
Podczas festiwalu prężnie funkcjonowała także budka obsługiwana przez lecznicę SanVet, w której właściciele czworonogów zapisywali swoje pupile na bezpłatne czipowanie. Kolejki do zapisów były imponująco długie - to znak wzrostu świadomości społeczeństwa jak ważną sprawa jest czipowanie swoich zwierząt.
Organizatorzy zadbali także o budkę marki Husse, gdzie właściciele mieli okazję przejrzeć różnorodną ofertę karm i wybrać tą idealnie dobraną do potrzeb swojego pupila.
A co sądzą sanoczanie?
W międzyczasie spytaliśmy uczestników festiwalu - starszych, młodszych i tych biorących udział w konkursie co sądzą o wydarzeniu.
„Jest bardzo fajnie, przyszłyśmy ze swoim Leosiem pooglądać występy i zobaczyć inne pieski. Leoś się trochę boi, ale i tak nam się podoba.”
- mówią Lena i Iga, 7 i 8 letnie uczestniczki festiwalu.
„Nie wybrałem się ze swoim psem, bo zbyt bałby się takiego tłumu. Ale sam podziwiam właścicieli, którzy prezentują swoje pupile. Wszystkie są piękne i to ciekawy pomysł na zachęcenie sanoczan do udziału w wydarzeniu.”
- mówi Krystian, właściciel 12-letniego psa adoptowanego ze schroniska.
„Właśnie zapisałam swoją Pysię na czipowanie. Poczytałam trochę o tym i stwierdziłam, że to dobra okazja i w ogóle świetna inicjatywa zorganizowanie czegoś takiego. Wielkie brawa dla organizatorów i gratulacje Jubileuszu.”
- Pani Izabela
Podsumowanie
Piknik przyciągnął wielu miłośników zwierząt, osoby wrażliwe na ich los i właścicieli czworonogów. Mieli oni okazje zaprezentować swoje pupile przed publicznością, zapisać je na czipowanie, a nawet zakupić wysokiej jakości karmę. To wydarzenie zdecydowanie było udaną celebracją Jubileuszu 30-lecia Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.