Nadwyżka na 2018 rok wynosi 2,5 mln i będzie przeznaczona na spłatę otrzymanych pożyczek i kredytów.
Rezerwę ogólną radni ustalili na kwotę 133 tys zł. I tak rezerwa celowa w wysokości 800 000 zł powędruje na cele oświatowe: odprawy odszkodowawcze dla zwalnianych nauczycieli, wypłatę stypendiów dla uzdolnionych uczniów oraz zadania statutowe jednostek oświatowych, zaś 130 000 zł powiat przeznaczy na zarządzanie kryzysowe.
Radni niejednomyślni
- To kolejny budżet stagnacji – krótko, ale dobitnie podsumował projekt uchwały radny Kazimierz Wolański. – To budżet, który nie zabezpiecza wielu obszarów działalności – dodał radny Bogdan Struś. – Brakuje w nim pieniędzy na szpital i funkcjonowanie różnych instytucji. Uważam, że konstrukcja budżetu i jego treść merytoryczna są dalekie od doskonałości.
Z przedmówcami nie zgodził się Waldemar Och, przewodniczący rady, który określił budżet jako trudny, ale budzący nadzieję na lepsze jutro.
- Zaprzeczam, że jest to budżet krytyczny i stagnacyjny - przekonywał. - Ten budżet niewątpliwie zabezpiecza nasze realne możliwości. Nie ma w nim fajerwerków w postaci 20-milionowych kredytów ani fajerwerków inwestycyjnych. 85% stanowią wydatki sztywne. Jeśli pozyskamy dodatkowe środki zewnętrzne, to na pewno będziemy realizować nowe inwestycje. Podkreślam, że według ostatnich danych statystycznych powiat sanocki jest na 7-8. miejscu wśród 19 powiatów województwa podkarpackiego.
Przewodniczącego wsparła Alicja Wosik, członek zarządu:
- Mówienie o budżecie stagnacji jest nie na miejscu - zaznaczyła. - Przypominam, że prawie cztery lata temu otrzymaliśmy budżet z kredytami, szeroką administracją w starostwie, jak i jednostkach podległych, przerostem w zakresie nieruchomości i instytucji powiatowych porozrzucanych po wielu budynkach, które należało utrzymać. To oznaczało trudne decyzje, a teraz przyczepia nam się łatkę likwidatorów. Zastaliśmy budżet w zasadzie z komornikiem u drzwi, z wymaganymi płatnościami, z nauczycielami, którzy grozili sądem, jeśli nie dostaną zaległej wypłaty z funduszu socjalnego.Teraz wyszliśmy w końcu na prostą - skwitowała.
O planowanych wydatkach i inwestycjach w 2018 roku przeczytacie w papierowym wydaniu Korso Gazety Sanockiej.