Na początku pojawiło się zastrzeżenie co do porządku obrad.
– Mam pytanie do pana przewodniczącego – zgłosił Rafał Kielar. – Chciałem się spytać, dlaczego pan tak uparcie nie przestrzega paragrafu 20 statutu gminy związanego ze zwoływaniem sesji.
Radny miał na myśli pominięcie w porządku obrad punktu dotyczącego wolnych wniosków i zapytań.
– Według mnie sesja została zwołana zgodnie ze statutem – odparł Jan Różycki. – To sesja zwyczajna, ale absolutoryjna. Od lat jest praktykowane, że na tej sesji nie wprowadzamy żadnych innych punktów, tylko o udzielenie absolutorium. Wyjątkiem jest mała zmiana w budżecie.– Tak przyszłościowo prosiłbym, żeby w takim układzie wprowadzić zmiany do statutu, które będą na to pozwalać – zakończył radny.
Nie najłatwiejszy budżet
Ernest Nowak, burmistrz miasta i gminy Zagórz, określił ubiegłoroczny budżet jako nie należący do najłatwiejszych.
– Bardzo istotne jest to, że przy dużym zaangażowaniu na wydatkach majątkowych spadło nasze zadłużenie o ponad 3 mln złotych, łącznie z umorzeniami – zwrócił uwagę.
Włodarz do najważniejszych realizowanych inwestycji w ubiegłym roku zaliczył prace związane z poprawą jakości dróg. Na to przeznaczono 3,7 mln zł. Prace objęły głównie Zagórz. Po raz pierwszy od dłuższego czasu udało się zrealizować inwestycje związane z lokalami mieszkalnymi. Za około pół miliona złotych wykonano pięć lokali. Gmina wprowadziła w życie projekty związane z modernizacją energetyczną (2 mln zł). W ich ramach remontowano urząd miasta, szkołę podstawową przy ulicy Piłsudskiego, świetlicę przy ulicy Batorego (Wielopole).
Kolejną ważną inwestycją była przebudowa hali sportowej wraz z zakupem pomocy dydaktycznych do szkół (około 2 mln zł). Prace nad tym zadaniem opóźniły się, przez co wykonawca zapłacił karę. Zakończono je w tym roku.
– Wszystkie te zadania były realizowane w połączeniu z pieniędzmi pozyskanymi z Regionalnego Programu Operacyjnego bądź z budżetu państwa – podkreślił burmistrz. – Dzięki temu możliwy był tak szeroki zakres działań. Ponadto zrealizowano wiele zadań mniejszych w ramach funduszu sołeckiego czy też funduszy przeznaczanych bezpośrednio do dyspozycji sołectw i osiedli.
Nie wszystko się udało
Nie udało się zrealizować prac na ruinach klasztoru Karmelitów Bosych. Gmina zwróciła dotacje do Podkarpackiego Konserwatora Zabytków. Z umowy nie wywiązywał się wykonawca. Sprawa trafiła do sądu, jest w trakcie procedowania.
– Należy zauważyć, że częściowo nie wykonano dochodów budżetu – dodał Nowak. – Głównie są to pieniądze z RPO, które nie wpłynęły w grudniu ubiegłego roku. Dostaniemy je w roku bieżącym. Mamy problem z wykonaniem dochodów majątkowych. Od kilku lat próbujemy znaleźć nabywcę na tzw. ośrodek zdrowia w Zagórzu. Do tej pory nie udało się nam pozyskać klienta, pomimo różnych sygnałów o zainteresowaniu tą działką i budynkiem. Cieszy dobry wskaźnik inwestycyjny w naszym budżecie.
Sprawozdanie finansowe gminy Zagórz za 2017 rok oraz cały artykuł znajdziecie w Korso Gazeta Sanocka.