To właśnie w Komańczy w klasztornym pokoju w latach 1955-1956 więziony był prymas tysiąclecia, ksiądz Stefan Wyszyński. Jego pobyt w klasztorze upamiętniają rzeczy, które po sobie pozostawił. Jest to biurko prymasa, lampa naftowa, kałamarz, bibularz, maszyna do pisania, klęcznik, naczynia liturgiczne oraz szaty, w których ks. Stefan Wyszyński odprawiał nabożeństwa. Zwiedzający klasztor mogą również obejrzeć kaplicę, w której modlił się prymas, przejść ścieżkami leśnymi, którymi codziennie spacerował kardynał oraz przeczytać fragmenty Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego powstałych w Komańczy, umieszczonych na kamieniach ułożonych wzdłuż drogi prowadzącej do klasztoru. Na uwagę zasługują również archiwalne zdjęcia przedstawiające pobyt kardynała w Komańczy.
Niestety, klasztor jest drewniany i umiejscowiony w lesie, przez co ciągle narażony na wilgoć. Obecnie niezbędny jest pilny remont elewacji zewnętrznej oraz przeciekającego dachu. Siostry Nazaretanki nie są w stanie same utrzymać budynku, dlatego każda pomoc finansowa jest na wagę złota.
Potrzeb jest naprawdę wiele. Osoby, które chcą wesprzeć remont klasztoru w Komańczy, mogą wpłacać pieniądze na poniższe konto:
Klasztor Sióstr Nazaretanek w Komańczy z dopiskiem: ofiara na potrzeby klasztoru.
Źródło: Starostwo Powiatowe Sanok
PRZECZYTAJ TAKŻE: