reklama

Protesty w "obronie sądów" w całej Polsce. W Sanoku miała miejsce napaść na protestującego mężczyznę [FOTO+VIDEO]

Opublikowano:
Autor:

Protesty w "obronie sądów" w całej Polsce. W Sanoku miała miejsce napaść na protestującego mężczyznę [FOTO+VIDEO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSANOK był jednym ze stu kilkudziesięciu polskich miast, w których odbyły się manifestacje w obronie niezawisłości sędziów. Pod Sądem Rejonowym zebrało się blisko 150 osób, protestując przeciwko kagańcom, jakie chce nałożyć na sędziów przygotowana przez rządzących ustawa.

Manifestanci, zebrani pod transparentem z napisem KONSTYTUCJA, mieli ze sobą flagi narodowe i unijne oraz zapalone znicze. Protest rozpoczęli od odśpiewania Hymnu narodowego, po czym skandowali hasła: „Wolne sądy”, „Sędziowie, jesteśmy z Wami!”, „Trójpodział władzy!”, „Dziś sędziowie, jutro my!”
W imieniu organizatorów głos zabrał Piotr Rychter, znany i ceniony sanocki działacz solidarnościowy, dziś jeden z liderów stowarzyszenia Demokratów Ziemi Sanockiej. Mówił o co toczy się walka i co nam grozi, gdy Prawo i Solidarność nadal będzie ignorować prawo. Zaznaczył też, że nie jest to pierwszy protest pod sanockim sądem. – Staliśmy tutaj, gdy rządzący przystąpili do demolowania Trybunału Konstytucyjnego. Przestrzegaliśmy wówczas, że jeśli do tego dojdzie, będzie to pierwszy krok do podporządkowania sobie władzy sądowniczej, że po nim nastąpią kolejne. Dziś z bólem, ale i gniewem stwierdzamy, że tamte nasze obawy były słuszne – mówił w swym wystąpieniu.


Dziękował zebranym za liczny udział w manifestacji. Oklaskami przyjęto te jego słowa, w których podkreślił, iż sanoczanie wykazują swą dużą wrażliwość na sytuację w kraju i zagrożenia wynikające ze sposobu sprawowania władzy przez obecnie rządzących. – Sanok jest małym miasteczkiem. Proporcjonalnie do liczby mieszkańców, jest nas tu dzisiaj naprawdę wielu. I tak powinno być w mieście, w którym w ostatnich wyborach parlamentarnych Koalicja Obywatelska uzyskała najlepszy wynik w województwie. Pragnę podziękować uczestnikom protestu i chcę powiedzieć, że jest to odwaga z ich strony. Widać, nie przestraszyli się ewentualnych konsekwencji, jakie mogą im za to grozić – stwierdził.


W czasie protestu doszło do nieprzyjemnego incydentu. Na unijną chorągiewkę znajdującą się w ręku jednego z jego uczestników, ordynarnie zareagował jeden z przechodniów. Przebiegł przez ulicę, kierując się prosto do osoby trzymającej flagietkę. Gdy nie udało mu się wyrwać jej z jego ręki, uderzył go pięścią w klatkę piersiową. Wykrzykiwał przy tym hasła skierowane przeciwko Unii Europejskiej. Sprawiał wrażenie mocno nietrzeźwego. Widząc oburzenie otoczenia, oddalił się z miejsca incydentu.

Manifestowałem wraz z grupą ponad stu osób pod sądem rejonowym w Sanoku w obronie niezależności polskiego sądownictwa. Dostałem od jednej z organizatorek flagę Unii Europejskiej. Narodowiec z drugiej strony ul. Kościuszki zaczął krzyczeć: "konfidenci, złodzieje, sprzedawczyki". Przybiegł na drugą stronę ulicy i uderzył mnie pięścią w klatkę piersiową. Byłem w szoku, uważam, że to wina władzy, która akceptuje tego typu postawy i nimi się karmi - relacjonuje zaatakowany mężczyzna.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo