Na stronie Powiatu Sanockiego pojawiła się odpowiedź w sprawie budowy chodnika w Srogowie Dolnym. Tekst zawiera głównie wykaz usprawnień dokonanych na terenie miejscowości, którymi chwali się starosta. Znajdujemy informacje o wprowadzeniu licznych ograniczeń prędkości za pomocą znaków oraz o poświęconym na to budżecie. Władze wskazują także na wybudowany w ubiegłym roku kawałek chodnika wraz z przejściem dla pieszych. Czy to rozwiązuje sprawę?
Od czasu wprowadzenia nowej organizacji ruchu bezpieczeństwo pieszych bardzo się poprawiło. Od kwietnia 2021 r. do chwili obecnej w Srogowie Dolnym policja nie zanotowała żadnych wypadków drogowych, nie było również zdarzeń z udziałem osób pieszych.
- czytamy w odpowiedzi.
Innego zdania są mieszkańcy. Podczas protestu powoływali się oni na sytuacje, w których musieli uciekać do rowu - rezultatem czego były liczne otarcia, siniaki lub inne widoczne na ciele krzywdy.
W dalszej części tekstu czytamy, że zrealizowanie inwestycji jest niemożliwe w przypadku Srogowa Dolnego ze względu na nieustępliwych mieszkańców. Rzekomo, właściciele 10 działek znajdujących się przy pasie drogowym nie chcą odstąpić części terenu na rzecz budowy chodnika. Władze Powiatu Sanockiego zasłaniają się tym, że nie mogą nic zrobić bez ich zgody.
Jednak tu też pojawia się pewien rozdźwięk. Mieszkańcy są zdania, że część należących do nich działek była już zabierana nawet dwukrotnie. Nie da się więc ustalić z pełną stanowczością po czyjej stronie leży wina. Jeżeli sprawa nie zmieni się w najbliższym czasie, możemy spodziewać się kolejnych form protestu - zgodnie z zapowiedziami uczestników poprzedniej blokady.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.