reklama

Program naprawczy przeszedł, projekt budżetu nie! W Sanoku nadal sytuacja bez rozstrzygnięcia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marian Struś

Program naprawczy przeszedł, projekt budżetu nie! W Sanoku nadal sytuacja bez rozstrzygnięcia - Zdjęcie główne

foto Marian Struś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRada Miasta Sanoka zagłosowała za przyjęciem programu postępowania naprawczego, ale zdecydowanie odrzuciła projekt budżetu na rok 2025. Być może, przyjmując program naprawczy oddaliło się widmo rządów komisarza, ale zdaniem większości radnych, walka o Sanok, o ratunek dla finansów miasta, dopiero się rozpoczyna i trwać będzie przez najbliższych kilka lat.
reklama

Kilkudniowa przerwa w obradach sesji nadzwyczajnej Rady Miasta Sanoka, która miała być wykorzystana dla „naprawy” programu naprawczego, zdaniem większości radnych nie spełniła oczekiwań. Burmistrz nie skorzystał ze złożonych propozycji uzupełnienia programu o kolejne działania, ograniczając zmiany do jednej, zmniejszającej zatrudnienie w MOSiR-ze o kolejne trzy etaty.

Walka o Sanok to nie jest tylko walka o program naprawczy, ale jest to walka o ratowanie Sanoka, o przyszłość naszego miasta. I w tym kontekście należy oceniać sytuację i prowadzone działania. Tymczasem opracowany program nie spełnia podstawowych zaleceń Regionalnej Izby Obrachunkowej, a wskazane w nim oszczędności, wynoszące w 2025 roku 4,5 miliona złotych, są zaledwie ułamkiem potrzeb i oczekiwań – mówił Bogusław Kmieć, przewodniczący komisji infrastruktury.

reklama

Mocno bronił programu burmistrz Tomasz Matuszewski.

Program został przeanalizowany i zweryfikowany. Oparliśmy go na analizach, uwzględniających aspekty społeczne. Pewnie każdy z nas ma jakieś pomysły, które chciałby w nim widzieć, ale przecież my go dziś nie zamykamy. Będziemy o nich dyskutować i wprowadzać, na bieżąco analizując sytuację finansową.

Wśród Waszych propozycji znalazły się m.in. likwidacja Straży Miejskiej czy „Tygodnika Sanockiego”. To nie są proste, jednoznaczne decyzje. Straż Miejska jest elementem bezpieczeństwa mieszkańców, „Tygodnik…” też jest dla nas ważny. Jeśli wejdziemy w program szwajcarski, zyska on mocne źródło dochodów, które poprawi jego finanse.

A poza tym, jeśli mówicie, że w czerwcu ma zapaść decyzja regulująca funkcjonowanie gazet samorządowych, może warto poczekać do czerwca. Sprawa łączenia szkół też wymaga szczegółowych analiz i czasu, w jakim decyzje te mogą zapadać. Zatwierdźmy dziś program i dajmy sobie na to czas.

reklama

W dyskusji nad programem burmistrz wywołał bolesny temat odpowiedzialności za sytuację, w jakiej znalazł się Sanok.

Usiłujecie Państwo winą za nią obarczyć wyłącznie mnie. A przecież odpowiedzialność leży po obu stronach. Za politykę miasta odpowiadają zarówno władze wykonawcze, jak i uchwałodawcze.

Poza tym, trzeba także wziąć pod uwagę kadencyjność, która sprawia, że działania są kontynuacją działań poprzedniej rady i burmistrza.

W stawianych mi zarzutach nie uwzględniacie Państwo sytuacji obiektywnych. Wybudowane Centrum Rehabilitacji i Sportu, powszechnie nazywane basenami, na początku generowało dopłaty rządu 5 mln złotych rocznie, dziś kosztuje nas 10 milionów.

Komunikacja miejska kilka lat temu wymagała dopłat w wysokości 2 mln złotych, dziś wzrosły one do 12 milionów. Czy wtedy byliśmy świadomi takich wzrostów?

reklama

Deficyt w budżecie w wysokości 21 mln zł, na który wskazujecie, równie mocno uderza w inne miasta np. w Jasło, gdzie wynosi on 19,5 mln zł. A porównując, trzeba zwrócić uwagę, że Jasło nie ma tak rozbudowanej infrastruktury, jak Sanok.

Poza tym, podczas tej kadencji, trwającej już 9 miesięcy, też mogliście Państwo podjąć decyzje zwiększające dochody miasta, a nie zrobiliście tego…

Próba obarczenia współodpowiedzialnością organu uchwałodawczego za katastrofę finansową, do jakiej doprowadzony został Sanok, spotkała się z mocną ripostą radnych.

Panie burmistrzu, nie uciekniemy od pytania, jak to możliwe, że Sanok znalazł się w tak dramatycznej sytuacji. Szuka pan współodpowiedzialności, nie mówiąc o tym, że w ciągu roku radni nie mają inicjatywy uchwałodawczej w sprawach finansowych dotyczących budżetu.

reklama

W ostatniej kadencji wielokrotnie wychodziłem z inicjatywami oszczędnościowymi, niestety, w głosowaniach nie znajdywały one większości.

Zapewne pamięta pan też przestrogi przed przenoszeniem wykupu obligacji na dalsze lata. Też nie były dostrzegane! – mówił przewodniczący rady, a w poprzedniej kadencji radny Sławomir Miklicz.

Większość debaty poświęcono pytaniu: przyjąć program naprawczy czy nie? Zdania były bardzo podzielone. Burmistrz i skarbnik przekonywali, że lepszym i na pewno korzystniejszym rozwiązaniem byłaby praca na własnym, opracowanym przez siebie programie.

Odrzucenie programu postępowania naprawczego przez radę doprowadzi do tego, że miasto będzie funkcjonować na podstawie budżetu opracowanego przez RIO, a równocześnie uruchomione zostaną procedury wprowadzenia do miasta zarządu komisarycznego.

Przyjęcie go da nam szansę pracować na naszym programie, w oparciu o nasz budżet. Nie oddajmy tego w ręce zewnętrznych instytucji! – apelowali obydwaj.

W końcu przystąpiono do głosowania. Program postępowania naprawczego dla Sanoka na lata 2025-2027 został przyjęty 9 głosami „za”, 3 „przeciw”, przy 8 wstrzymujących się.

„Za” przyjęciem projektu głosowali: Henryka Tymoczko, Andrzej Romaniak, Łukasz Radożycki, Grzegorz Kozak, Wanda Kot, Ryszard Karaczkowski, Łukasz Łagożny, Agnieszka-Kornecka-Mitadis oraz Grzegorz Nogaj.

„Przeciw” byli: Robert Płaziak, Grzegorz Pasztyła i Bogusław Kmieć.

Wstrzymali się: Sławomir Miklicz, Konrad Kawa, Anna Szpiech, Ewa Sieradzka, Krzysztof Wronkowicz, Dawid Lewandowski, Maciej Drwięga i Jerzy Domaradzki.

Walka o budżet

Następnie przystąpiono do kolejnej batalii – przyjęcia lub odrzucenia projektu budżetu na rok 2025.

Dzień wcześniej poddano go ocenie komisji stałych rady, które wydały opinie negatywne.

Głosowanie nad budżetem zakończyło się następująco: 7 radnych było „za”, natomiast 13 opowiedziało się za jego odrzuceniem.

W przypadku Wieloletniej Prognozy Finansowej wynik był podobny: 6 radnych było za, 13 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Komentując wydarzenia sesji, radny Robert Płaziak napisał na swoim profilu FB:

Król Pyrrus odniósł zwycięstwo, forsując program naprawczy, a Piłat obmył ręce, nie przegłosowując budżetu na rok 2025. Obaj mają więc powody do zadowolenia. Trwamy! Tylko mieszkańcy Sanoka chyba jacyś niezadowoleni, bo czekali na rozstrzygnięcie, a jest to, co zwykle.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo