reklama
reklama

Poznaj drewniane skarby Podkarpacia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Najwcześniej na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO trafiło dwa zabytki architektury drewnianej: gotyckie kościoły w Bliznem i Haczowie. Potem, w 2013 roku, trafiło na nią kolejnych szesnaście obiektów sakralnych – po osiem z Polski i Ukrainy. Według Narodowego Instytutu Dziedzictwa, wybrane cerkwie stanowią doskonały przykład połączenia wpływów kultur Wschodu i Zachodu.
reklama

O wpis na Listę UNESCO przez wiele lat zabiegał Narodowy Instytut Dziedzictwa wraz z Państwowym Historyczno-Architektonicznym Rezerwatem w Żółkwi i Instytutem Badania Zabytków w Kijowie. Wybranych 16 obiektów prezentuje różne typy architektury: huculski (dwie cerkwie ukraińskie), halicki (cztery ukraińskie i dwie polskie), bojkowski (dwie ukraińskie i jedna polska) oraz łemkowski (pięć polskich). 

Z obiektów polskich na Liście znalazły się cztery cerkwie z terenu Podkarpacia: w Radrużu (gm. Horyniec Zdrój), Chotyńcu (gm. Radymno), Smolniku (gm. Lutowiska) i Turzańsku (gm. Komańcza). Kolejna czwórka to obiekty z województwa małopolskiego, a są nimi: cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, cerkiew Opieki Bogurodzicy w Owczarach, cerkiew św. Paraskiewy w Kwiatoniu oraz cerkiew św. Michała Archanioła w Brunarach Wyżnych. 

Pozostałych 8 cerkwi znajduje się po ukraińskiej stronie. Są to: z obwodu lwowskiego – cerkiew p.w. Zesłania Ducha Świętego w Potyliczu, cerkiew p.w. św. Dymitra w Matkowie, cerkiew p.w. Świętej Trójcy w Żółkwi oraz cerkiew p.w. św. Jerzego w Drohobyczu. Z obwodu iwanofrankowskiego pochodzą: cerkiew p.w. Świętego Ducha w Rohatynie, cerkiew p.w. Narodzenia Theotoks w Worbiążu Niżnym, zaś z obwodu zakarpackiego: cerkiew p.w. Wniebowzięcia Pańskiego w Jasinie oraz cerkiew p.w. św. Michała Archanioła w Użoku. 

Różnorodność form i typów, doskonałość ciesielskich rozwiązań konstrukcyjnych oraz odmienność stylistyczna – to wyróżnia drewniane budownictwo cerkiewne w obszarze polskich i ukraińskich Karpat od drewnianego budownictwa sakralnego pozostałej części Europy.   

 

Zamknięte w drewnie światowe dziedzictwo

 

Najpierw na Liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO znalazły się dwa zabytki architektury drewnianej: gotyckie kościoły w Bliznem (k. Brzozowa) i Haczowie (k. Krosna). Od 23 czerwca 2013 roku, mamy na niej sześć następnych zabytków drewnianej architektury sakralnej. – To kolejne nasze podkarpackie skarby, które zostały uznane za wybitne. Kto wątpi, niech odwiedzi cerkiew w Radrużu (k. Horyńca Zdroju), która niemal z ruiny przekształciła się w prawdziwą perełkę – mówiła Grażyna Stojak, b. podkarpacki wojewódzki konserwator zabytków. 

O ile bieszczadzkie cerkwie z Listy Unesco, dzięki najazdom turystów, są już dość znane, o tyle obiekty położone w województwie małopolskim (Owczary, Kwiatoń, Powroźnik i Brunary Wyżne) i w okolicach Przemyśla (Radruż i Chotyniec) dopiero w ostatnich latach nabrały rozgłosu. A przecież cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Chotyńcu jest najstarszą, pochodzącą z 1600 roku, drewnianą świątynią greckokatolicką w Polsce. Konkurencję wiekową przegrywa jedynie i to nieznacznie z cerkwią p.w. św. Paraskiewy w Radrużu, wzniesioną w 1583 roku. To najstarsza i najlepiej zachowana cerkiew drewniana w Polsce. 

Bieszczadzka perła z Turzańska

 

Turzańska cerkiew to filialna świątynia prawosławna parafii w Komańczy p.w. św. Michała Archanioła. Przed wojną funkcjonowała jako greckokatolicka cerkiew parafialna. Zbudowano ją w latach 1801-1803. Pierwotna cerkiew w Turzańsku istniała już w 1526 roku.

Z nią związana jest legenda, która mówi, że podczas pożaru świątyni, stojącej niegdyś na nieodległym wzgórzu, przez wybite okno wyleciała ikona Bogurodzicy i upadła właśnie w miejscu obecnej cerkwi. Oczywiście, wierni uznali to za znak, więc wybudowali nową świątynię we wskazanym przez Matkę Bożą miejscu. Po wysiedleniu rdzennej ludności, do sierpnia 1961 r. cerkiew służyła do odprawiania nabożeństw rzymskokatolickich. W 1963 roku Łemkowie, którym udało się powrócić do rodzinnej wioski, chcąc modlić się w ojczystym języku, sprowadzili prawosławnego księdza, przejmując równocześnie cerkiew. 

Jest to świątynia orientowana, trójdzielna, zrębowa, z prezbiterium zamkniętym trójbocznie oraz dwoma zakrystiami. W prezbiterium, nawie głównej i przednawiu kopuły namiotowe, w pozostałych pomieszczeniach stropy płaskie. Chór muzyczny nadwieszony, o wybrzuszonym parapecie. Na ścianie malowidło przedstawiające Chrystusa w łemkowskiej chyży oraz św. Włodzimierza i św. Olgę. Ikonostas pochodzi z 1 połowy XIX wieku, z ikonami z 1895 roku, wykonanymi przez Josypa Bukowczyka. Carskie wrota ażurowe, w formie winnej latorośli. Ołtarze boczne o charakterze barokowym, również z początku XIX stulecia. W jednym z nich w polu głównym ikona św. Mikołaja Cudotwórcy, w drugim ikona św. Michała Archanioła. Ikony Chrystusa Nauczającego i Bogurodzicy w typie Hodegetrii oraz prazdnyki zostały skradzione i zastąpione współczesnymi kopiami. Ciekawostką jest namalowana nad ikonostasem panorama gór. Przed kilkunastoma laty świątynia została gruntownie odrestaurowana, szczególnie znajdujące się wewnątrz unikatowe polichromie figuralne. 

Z zewnątrz cerkiew obiega gzyms podokapowy i nadokienny. Całość wieńczą trzy wieżyczki. Nad dobudowanymi zakrystiami hełmy, na których postawiono wieżyczki, podobnie jak na głównych częściach świątyni. Dzwonnica, stojąca w osi cerkwi, datowana jest na 1817 rok. Jest to budowla o pochylonych ku środkowi ścianach, trójkondygnacyjna, podzielona profilowanymi gzymsami, z daszkami okapowymi. Na górze dzwonowaty hełm z wieżyczką, z pozorną latarnią. Wieża ta ma opinię najwyższej wolno stojącej dzwonnicy w Karpatach polskich.

Cerkiew i przycerkiewny cmentarz otacza niewysoki murek z kamieni polnych. Przed cerkwią krzyż ustawiony w 1988 roku, na pamiątkę 1000-lecia chrztu Rusi. 

 

Bojkowska cerkiew w Smolniku

 

Drugim obiektem bieszczadzkim, znajdującym się na Światowej Liście Dziedzictwa Kultury UNESCO jest unikatowa, greckokatolicka cerkiew w Smolniku nad Sanem. Posadowiona na wysokim wzniesieniu, góruje nad rozległą doliną, w której istniała niegdyś bojkowska wieś Smolnik. Wzniesiona została, jak mówi napis wycięty na nadprożu, w 1791 roku. Pobudowano ją na miejscu pierwotnej świątyni wzmiankowanej już w 1589 roku, spalonej w 1672 r. przez Tatarów. Cudowna ikona Bogurodzicy z Dzieciątkiem, która – jak głosi legenda – w niezwykły sposób ocalała z pożaru, została przeniesiona do cerkwi w Równi. Jako ślad po pożarze pozostał opalony brzeg ikony. 

Po tzw. równaniu granic w 1951 roku dawni mieszkańcy Smolnika zostali wysiedleni, zaś cerkiew służyła jako magazyn siana dla miejscowego PGR-u. W 1956 roku została umieszczona w wykazie zabytkowych cerkwi, a w 1969 r. wpisana do rejestru zabytków. Według inwentaryzacji przeprowadzonej w latach 50. XX wieku, we wnętrzu znajdował się ikonostas z czterema ikonami: Bogurodzicy z Dzieciątkiem, Chrystusa Pantokratora z rzędu Deesis, Ostatniej Wieczerzy i Pantokratora z rzędu ikon namestnych. 

W 1974 roku świątynię udało się przywrócić do kultu w charakterze kościoła rzymskokatolickiego p.w. Wniebowzięcia NMP. Obecnie jest to jedna z czterech w regionie bieszczadzkim cerkwi tzw. archaicznych (pozostałe to obiekty w Równi, Liskowatem i Grąziowej – ta ostatnia w skansenie w Sanoku), reprezentująca typ tzw. bojkowski prosty. Budowla jest orientowana, trójdzielna, konstrukcji zrębowej. Całość świątyni obiega wydatny dach okapowy. W ołtarzu tabernakulum i dekoracja utworzona z carskich wrót, pochodzących z Kuryłówki. Wrota w formie winnej latorośli posiadają cztery medaliony z postaciami Ewangelistów. Na ścianach polichromia ornamentalna. We wnętrzu znajdowała się ikona Wniebowzięcia Bogurodzicy z 1748 r., obecnie przechowywana w Lutowiskach. Dwie z ikon smolnickiej cerkwi znajdują się w Muzeum Sztuki Ukraińskiej we Lwowie. Są to: zaśnięcie Bogurodzicy i Hodegetria, obie z 1547 r., autorstwa niejakiego Oleksija. XVI-wieczne ikony Apostołów znajdują się w Muzeum w Łańcucie. 

Do naszych czasów nie zachowała się dzwonnica, którą rozebrano w latach 60. Po północnej stronie cerkwi znajduje się cmentarz. Nie zachowały się nagrobki przycerkiewne. Za to na cmentarzu parafialnym można znaleźć pięć oryginalnych nagrobków. Odrestaurowano je w latach 90. 

Planując eskapadę w Bieszczady, proponuję rozpocząć ją nietypowo, kierując się na Komańczę. Dojeżdżając do Rzepedzi, warto zboczyć kilka kilometrów, aby w Turzańsku zostać zauroczonym pięknem prawosławnej cerkwi wschodniołemkowskiej. A kiedy będziemy powracać z Bieszczad, zmierzając obwodnicą w kierunku Leska, nie przegapmy Smolnika w gminie Lutowiska, gdzie na wzgórzu majestatycznie wznosi się druga bieszczadzka perła architektury sakralnej. Uważana jest najlepiej zachowany klasyczny przykład cerkwi bojkowskiej w Polsce. A jeśli, żegnając Smolnik, poczujemy się nienasyceni pięknem bieszczadzkich skarbów UNESCO, wstąpmy na kilka godzin do sanockiego skansenu. Tam zobaczymy jeszcze kilka innych cudów architektury; wspomnianą już cerkiew z Grąziowej, niezwykłej urody cerkiew z Ropek oraz najmniejszą, ale chyba najpiękniejszą cerkiewkę z Rosolina, będącą pierwszym obiektem sanockiego muzeum. Po jego zwiedzeniu, większość z was już będzie planowała kolejne odwiedziny.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama