Jako pierwszy na scenie pojawił się zespół, którego tak naprawdę nawet sanoczanie jeszcze nie znają. Powstał bowiem bardzo niedawno, a inspiracją, która przyspieszyła jego narodziny był jubileusz 50-lecia sanockiej PSM. Kiedy rozwiązał się znakomity, opromieniony wieloma sukcesami Creative Quintet, muzycy uczący w szkole - jubilatce postanowili stworzyć w jego miejsce coś nowego. I tak zrodził się Verde Quintet, który tworzą: Melisa Skubisz – skrzypce, Sandra Bulczyńska – altówka, Joanna Kiczorowska – wiolonczela, Filip Siwiecki – akordeon i Gabriel Czuchry – fortepian. Zagrali jeden z utworów Astora Piazzolli, wzbudzając podziw widowni. Melomani interesujący się życiem muzycznym w Sanoku nie mieli wątpliwości, że mają szansę stać się godnym następcą Creative Quintet. Brzmią bardzo interesująco.
O ile Verde Quintet można określić mianem wschodzącej gwiazdy, to Michał Matuszewski, którego „z telewizji” zna większość sanoczan, pojawił się na scenie jako gwiazda wieczoru. Publiczność doskonale pamiętała go z popularnych programów: „Must be the music” i „Szansa na sukces”, w których dotarł do finału, czyli niemal na sam szczyt. Jak na gwiazdę przystało, przywiózł ze sobą z Krakowa zespół „Krajewski Trio”, który mu towarzyszył w występie. Poznali się na krakowskim Kazimierzu, gdzie wspólnie muzykowali i przyjaźń ta przerodziła się w coś więcej. Tu warto zaznaczyć, że tytułowym liderem zespołu jest grający na akordeonie Michał Krajewski, absolwent Społecznej Szkoły Muzycznej II stopnia w Sanoku, w klasie prof. ośw. Andrzeja Smolika. Dwaj pozostali członkowie Tria to: Dominik Pietraszewski – skrzypce i Paweł Królikowski – kontrabas. Prezentowany repertuar zespołu jest fuzją brzmień żydowskich, klezmerskich i bałkańskich, we własnych, bardzo ciekawych aranżacjach. Na początku „Krajewski Trio” zaprezentowało się w kilku utworach o brzmieniu żydowskim (m. in. Kazimierz i Skrzypek na dachu), demonstrując najwyższy poziom wykonawczy. Klimat zmienił się, gdy dołączył do niego Michał Matuszewski. Ze sceny zaczęła płynąć ujmująca i wpadająca w ucho muzyka etniczna, bałkańska. Z miejsca spodobała się publiczności, która chętnie podjęła współpracę z artystą, klaszcząc do rytmu i podśpiewując. Nie obyło się bez bisu, co ucieszyło obie strony spektaklu.
Na rozgrzaną widownię wkroczył „Duet Gajda”, a że specjalizuje się on w muzyce rozrywkowej, temperatura koncertu jeszcze się podwyższyła. Przyjrzyjmy się artystom, którzy go tworzą. Jest to duet rodzinny; Małgorzata Gajda-Legenc śpiewa i gra na skrzypcach, zaś Seweryn Gajda na akordeonie. Obydwoje są absolwentami Państwowej Szkoły Muzycznej w Sanoku, z dużymi sukcesami. Seweryn może się poszczycić tytułem mistrza świata w grze na akordeonie, jaki zdobył w internetowych mistrzostwach organizowanych w Belgradzie. Jak na mistrza przystało, oczarował jeszcze Wiedeń i włoskie Lanciano, przywożąc stamtąd Grand Prix. W Sanoku zaprezentowali prawdziwe bogactwo repertuarowe, wykonując m. in. jeden z przebojów Abby, Mazowsza („Cyt, cyt, skrzypią drzwi…”) i góralską „Hej bystra woda” we własnych, znakomitych aranżach. Obydwoje świetni instrumentalnie, Małgorzata z dobrym, ciekawym wokalem. I to właśnie jest tajemnica, dlaczego jeden z ich utworów osiągnął na You Tube 13 milionów wyświetleń. Po prostu są znakomitym duetem, opartym na mocnym fundamencie sanockiej Szkoły Muzycznej.
Dziś (sobota) pożegnanie Międzynarodowej Wiosny Akordeonowej, w postaci koncertu galowego. I na nim też nie zabraknie akcentów sanockich. Na początek wystąpi „Duet Filip&Kacper”, który tworzą dwaj uczniowie sanockiej szkoły muzycznej: Filip Siwiecki i Kacper Kosztyła. Duet ten ma już na swym koncie wiele sukcesów i zechce pokazać festiwalowej publiczności swoje duże umiejętności. Po nim na scenie pojawi się prawdziwa gwiazda koncertu – światowej klasy duet „Face2Face” – tworzą go: Paweł Janas i Bartosz Kołsut. Przyjechali do Sanoka opromienieni sukcesami na festiwalach i konkursach w wielu krajach świata, gdzie zdobyli ponad 60 nagród. O jednym z ich występów krytyk muzyczny napisał: „Dzięki wyjątkowej charyzmie scenicznej, przełamują granice między różnymi gatunkami i stylami muzycznymi, tworząc muzykę crossoverową…” Jak to robią? To trzeba usłyszeć i zobaczyć! A okazja ku temu jest wyśmienita! Trzeba po prostu przyjść dziś na koncert galowy, który rozpocznie się o godz. 18 w Sali Koncertowej PSM na Podgórzu. Wstęp wolny. Do zobaczenia!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.