Po krótkim pościgu, który zakończył się kilka kilometrów dalej, strażnicy graniczni zatrzymali pojazd. Za kierownicą siedział 27-letni Polak, który jak się okazało, był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie 2,37 promila alkoholu.
Następnie na miejsce wezwano policję, która przejęła dalsze działania. Po wytrzeźwieniu kierowca został przesłuchany w prokuraturze, gdzie usłyszał zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli, czynną napaść na funkcjonariusza publicznego oraz jazdę pod wpływem alkoholu.
Wobec sprawcy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Sprawa trafiła do sądu, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach dla kierowcy. To zdarzenie jest przypomnieniem o rygorach prawa dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu oraz o odpowiedzialności, jaką ponoszą kierowcy na drogach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.