Jako twórca był wielokrotnie uhonorowany nagrodą wojewody, dwukrotnie nagrodą literacką Związku Literatów Polskich „Złote Pióro”. Jego dzieła poznały środowiska artystyczne w kraju i za granicą. Jest autorem wielu tomików poezji i opowiadań: „Ta sama ziemia”, „W poszukiwaniu Arkadii”, „Zofia i Dymitr”, „Wędrówka”.
Leon Chrapko to syn Dymitra i Zofii. Urodzony w 1937 r. w Zagórzu koła Sanoka. Ojciec z pochodzenia Rusin, matka Polka. Na pytanie, jakie Bieszczady pamięta, opowiada: – Bieszczady lat 40, to pełna życia kraina. Dopiero akcja „Wisła” zniszczyła ich klimat i bogaty kulturowo pejzaż. Od trzeciego roku życia nastał bardzo trudny czas. Moich rodziców rozdzieliła wojna, kiedy miałem zaledwie dwa latka. Dzięki mamie udało nam się przeżyć wojnę i później trudne lata powojenne. W Bieszczadach wojna zakończyła się dopiero początkiem lat 50. Dość szybko opanowałem czytanie, bo już jako 5-latek. Kiedy rozpocząłem edukację, przeczytałem sporą część Conrada. Miałem to szczęście, że rodzice mojego kolegi posiadali biblioteczkę. W ten sposób napojony wiedzą o morzu postanowiłem, że moja edukacja po szkole podstawowej rozpocznie się w słynnym już Conradinum Gdańskim.
Więcej w 49 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka