Inspiracja przyszła z Warszawy, realizacja – z serca Sanoka
Pomysł na projekt narodził się po obejrzeniu filmu Adriana Kilara, twórcy cyfrowego, który za pomocą AI ożywił warszawskie pomniki.
– Bardzo mi się ten pomysł spodobał i stwierdziłem, że spróbuję to zrobić z naszymi sanockimi
– przyznaje autor projektu Tomasz Sierocki.
Jak widać, lokalny patriotyzm w połączeniu z nowoczesną technologią potrafi dać spektakularne efekty.
Jakie pomniki zostały "ożywione"?
W filmie można zobaczyć dobrze znane mieszkańcom Sanoka postaci i symbole, które – dosłownie – nabierają życia. Na ekranie pojawiają się m.in.:
-
Tadeusz Kościuszko
Zdzisław Beksiński
Wojak Szwejk
Dziewczynka z parasolką
Lew pojednania miast
Pomniki przy dawnym Okopisku
Pomnik przy ul. Langiewicza
Postać na budynku Sokoła
Grzegorz z Sanoka
Każda z tych postaci została ujęta z różnych kątów kamery i poddana cyfrowej obróbce, by w finalnej wersji filmu poruszała się i mimiką reagowała na otoczenie.
Technologia i cierpliwość kluczem do sukcesu
Choć finalny materiał trwa zaledwie kilka minut, proces twórczy okazał się znacznie bardziej czasochłonny, niż się na początku wydawało.
– Najbardziej zaskoczyło mnie, ile czasu trzeba poświęcić, by efekt był realistyczny. Trzeba było nagrać kilka kadrów pod różnym kątem, aby dobrze trafić z perspektywą
– opowiada twórca.
Do stworzenia filmu użyto profesjonalnej kamery oraz programu do montażu, ale najważniejszą rolę odegrała sztuczna inteligencja. Twórca eksperymentował z różnymi ustawieniami i efektami, korzystając z aplikacji wspomaganej AI.
– Metodą prób i błędów doszedłem do tego, jak to zrobić najlepiej
– dodaje Tomasz.
Nie tylko obraz – również muzyka i słowa
Na tym jednak nie koniec. W trakcie prac nad filmem autor stworzył także tekst piosenki i muzykę poświęconą Sanokowi, którą można usłyszeć w tle nagrania. To dodatkowy element, który nadaje projektowi lokalnego charakteru i emocjonalnego wydźwięku. Całość – od nagrań po montaż i muzykę – zajęła około 8 godzin intensywnej pracy.
Ożywione pomniki zachwycają i wzbudzają refleksję
Projekt spotkał się z ciepłym odbiorem wśród mieszkańców Sanoka, a film krąży już po mediach społecznościowych, zbierając pozytywne komentarze. To doskonały przykład na to, że nawet w mniejszych miastach mogą powstawać nowatorskie i inspirujące projekty multimedialne, które łączą przeszłość z przyszłością, sztukę z technologią i historię z nowoczesnym spojrzeniem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.