reklama

Ostrzał Zaporowskiej Elektrowni Jądrowej. Strażacy w całej Polsce otrzymali tabletki z jodkiem potasu. Do Sanoka też już dotarły!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Ostrzał Zaporowskiej Elektrowni Jądrowej. Strażacy w całej Polsce otrzymali tabletki z jodkiem potasu. Do Sanoka też już dotarły! - Zdjęcie główne

foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStrażacy z całej Polski otrzymali tabletki z jodem potasu. Do sanockiej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku tez już dotarły. Te informacje przekazał resort spraw wewnętrznych i administracji w związku z doniesieniami o walkach i ostatnim ostrzale w okolicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Przyjęcie pigułki z jodem ma sens tylko wtedy, jeśli przyjmie się je od 2 do 8 godzin od awarii, dlatego służby otrzymały je już teraz.
reklama

W nocy z 18 na 19 września Rosjanie ostrzelali elektrownię zaporoską, największą tego rodzaju elektrownię w Europie. Ukraińscy pracownicy zdążyli wcześniej wyłączyć wszystkie bloki. 

Brak zagrożenia radiologicznego po uszkodzeniach w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej?

Po kolejnym ostrzale Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej nie ma zagrożenia radiologicznego.

– potwierdził PAA ukraiński dozór jądrowy.

Po kolejnym ostrzale Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej uszkodzeniu uległ rurociąg systemu pomocniczego odbioru ciepła znajdujący się poza obudową bezpieczeństwa. Trwają prace naprawcze. Nie ma zagrożenia radiologicznego, a zdarzenie nie ma wpływu na bezpieczeństwo jądrowe.

– dodaje SNRIU.

reklama

Jak podaje ukraiński regulator, wszystkie reaktory w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej są w stanie zimnego wyłączenia. Oznacza to, że reaktory generują znacznie mniejsze ilości ciepła (tzw. ciepło powyłączeniowe) w porównaniu do warunków występujących w trakcie normalnej pracy. W następstwie systemy odpowiedzialne za odprowadzanie ciepła powyłączeniowego nie muszą pracować z pełną swoją wydajnością.

 

W Polsce sytuacja radiacyjna jest w normie

Aktualnie w kraju nie ma zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. PAA stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju – wskazania przyrządów pomiarowych są w normie. Bieżące wyniki stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych udostępniamy na stronie PAA: https://monitoring.paa.gov.pl/maps-portal/. 

reklama

 

Nie ma powodów do przyjmowania preparatów ze stabilnym jodem

W sytuacji braku zagrożenia radiacyjnego, Państwowa Agencja Atomistyki odradza spożycie preparatów ze stabilnym jodem, w tym płynu Lugola. PAA zwraca uwagę, iż samodzielne przyjmowanie tego typu preparatów może być szkodliwe dla zdrowia. Skutkiem ubocznym stosowania preparatów ze stabilnym jodem może być nadmierne uaktywnienie tarczycy, co może doprowadzić do jej nadczynności. U niektórych pacjentów, w tym cierpiących na zaburzenia układu krążenia, może to doprowadzić do zagrożenia zdrowia i życia.

Skoro nie ma zagrożenia, to po co rozsyłane są tabletki?

W związku z pojawieniem się popłochu wśród społeczeństwa, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało komunikat.

reklama

W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego. Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował. Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.

reklama

- czytamy w komunikacie MSWiA.

Główny Inspektorat Farmaceutyczny w komentarzu udzielonym serwisowi Zdrowie.gazeta.pl potwierdził, że Polska ma wystarczający zapas jodku potasu "nawet w przypadku wzrostu zapotrzebowania".

W Polsce jest aktualnie około 290 tys. opakowań produktu z jodkiem potasu. Potwierdzają to również dane zgromadzone w Zintegrowanym Systemie Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi. Aktualnie średniomiesięczne wydania produktu w 2022 roku wynoszą 85 opakowań, zatem nawet w przypadku wzrostu zapotrzebowania zapas wydaje się wystarczający.

Tabletki z jodem mają pojawić się w szkołach

Dyrektorzy szkół dowiedzieli się, że mogą uczestniczyć w rozdawaniu środka chroniącego przed efektami promieniowania - przekazuje "Rzeczpospolita", powołując się na informacje z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. To organizacja, która zrzesza dyrektorów szkół z całego kraju. Póki co, nic nie wiadomo o takich działaniach w Sanoku. Burmistrz Tomasz Matuszewski poinformował nas, że żadne dyrektywy na temat nie wpłynęły do Urzędu Miasta Sanoka.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo