Jest Rok Pański 1629. Na tronie Rzeczypospolitej zasiada Zygmunt III z rodu Wazów, a na sanockim zamku rezyduje jego namiestnik, starosta Franciszek Mniszech, brat nieszczęsnej carycy Maryny, żony Dymitra Samozwańca.
W lochu wieży tegoż zamku siedzi zaś Mikołaj Białoskórski, szlachcic, a zarazem łotr, grasant i infamis. Skazany na ścięcie czeka już kata, gdy tymczasem na dziedziniec wdziera się kasztelan oświęcimski Andrzej Zborowski na czele zbrojnej czeladzi z armatami i swego krewniaka Mikołaja Białoskórskiego jeńca sanockich lochów uwolnił.
Zapraszamy do pięknej podróży w czasie.