Ada Florek jest akwarelistką – realistką. Urodzona w Brzozowie mieszka i tworzy w Turzym Polu na Podkarpaciu. Technikę akwareli odkryła w 2006 roku i od tego czasu stała się jej pasją. W swojej twórczości stara się uchwycić prostotę i piękno, które odnajduje w zwykłych przedmiotach i miejscach.
– Gdybym chciała określić w skrócie to, co robię, powiedziałabym, że staram się w sposób perfekcyjny malować rzeczy nieperfekcyjne. W Sanoku pokazuję 28 akwarel, w których dominują martwe natury i pejzaże miejskie. W tych pierwszych przejawia się moja fascynacja różnorodną fakturą przedmiotów, roślin czy tkanin. W drugich pojawiają się miejsca widziane z bardzo osobistej perspektywy, bliskie, często mijane na co dzień
– mówi artystka.
Wybór tematu jest dla Ady Florek niezwykle istotny. Musi ją zarówno inspirować, jak i stanowić wyzwanie. Niezależnie od tego, czy jest to martwa natura, architektura, czy inny wątek malarski, jej pragnieniem jest nawiązanie kontaktu z widzem i wzbudzenie w nim emocji.
– Wspólnym mianownikiem moich obrazów jest wniknięcie w szczegół, poszukiwanie nieoczywistych kompozycji i ujęć oraz użycie mocnych i wyrazistych barw
– opisuje swoją twórczość artystka.
Prace Ady Florek znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach na całym świecie, m.in. w Polsce, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Holandii, Niemczech, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W Galerii o smaku kawy akwarele oglądać można do końca stycznia. Wystawa absolutnie obowiązkowa dla każdego miłośnika sztuki. Nie wolno jej przegapić!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.