Reklama

Niebezpieczne przejście

Opublikowano:
Autor:

Niebezpieczne przejście - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W samym centrum Zarszyna, tuż obok kościoła, znajduje się niebezpiecznie zrobione przejście dla pieszych. Kierowcy jadący od strony Sanoka, wyjeżdżając zza zakrętu, mają problem, aby dojrzeć wchodzących na pasy pieszych.

Do redakcji zadzwonił wzburzony Tomasz, mieszkaniec z Zarszyna. Twierdzi, że niejednokrotnie, gdy jedzie do Beska, spotyka go niemiła niespodzianka.

- Mimo że wiem, że na przejściu mogą pojawić się piesi i zawsze w tym miejscu zwalniam, to wielokrotnie za zakrętem spotykam się z sytuacją, która przyprawia mnie o szybsze bicie serca - mówi. - Albo ktoś wyjeżdża z drogi bocznej, ale pieszy wtargnie na pasy, albo samochód jadący przede mną hamuje w ostatniej chwili z piskiem opon - relacjonuje.

Nietypowe umiejscowienie pasów komentuje też Franciszek Gajewski, sołtys Zarszyna.

- Przejście dla pieszych umieszczone jest faktycznie w niefortunnym miejscu – zauważa. - Gdyby było 50 metrów dalej w kierunku Beska, to byłoby znacznie lepiej – podkreśla.

O swoje bezpieczeństwo martwią się szczególnie osoby starsze i rodzice dzieci uczęszczających do szkoły.

- Jestem po operacji biodra i zanim przejdę na drugą stronę ulicy, to mija sporo czasu - żali się 65-letnia Anna. - Chodzą do kościoła codziennie, więc chcąc nie chcąc muszę przejść na drugą stronę ulicy. Miejscowi jeżdżą ostrożnie, ale kierowcy z daleka pędzą jak szaleni - dodaje zbulwersowana.

Stojąca obok kobieta także zwróciła uwagę, że problem jest poważny.

Więcej w 13 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE