Pracował na większości scenach operowych kraju, oraz za granicą m.in. we Francji, Niemczech, Brazylii, Argentynie, Izraelu i Egipcie. Projektował scenografię (kostiumy i dekoracje). Za swe realizacje był wielokrotnie nagradzany nagrodą Złotej Maski. Na podstawie Hrabali powstała plastyczna koncepcja filmu animowanego "Märchenbilder – obrazki z bajek", który otrzymał nagrodę za najlepszy polski animowany film autorski w 1998 roku. Tworzył malarstwo olejne, prace na papierze w technikach mieszanych zamknięte w cyklach: monotypie, rysunki tuszem – np. z licznych podróży teki prac – Indonezja – flores, Altiplano, Praha, Bangkok, irańskie portrety, Andamany i inne.
Główną inspiracją dla całej jego twórczości było specyficzne postrzeganie świata zaczerpnięte z prozy Bohumila Hrabala. Ulubioną formą wypowiedzi był skrupulatnie prowadzony swoisty dziennik, w którym zostaje zakodowana subiektywna prawda przeszłości. Prace swoje pokazywał sporadycznie, najczęściej na wystawach gdzie twórczość malarską mieszał z projektami teatralnymi uzyskującymi rangę małych miniatur malarskich, swe prace pokazywał na wystawach w Poznaniu, Gnieźnie, Nowym Tomyślu, Łodzi, Barcelonie, Berlinie. Ryszard Kaja projektował ilustracje książkowe, programy teatralne, katalogi i przede wszystkim plakaty – między innymi: stworzył grafikę do etykiety Dwóch Misiów, flagowego produktu bieszczadzkiego browaru Ursa Maior.
Teatr Wielki w Łodzi żegnając artystę napisał :
Miał 57 lat i aż trudno uwierzyć, że musimy pisać o Nim w czasie przeszłym. W naszym Teatrze był Osobą szczególnie cenioną, lubianą i wyczekiwaną – Wielkim Artystą, który swoją niezwykłą osobowością plastyczną, intelektem, urokiem osobistym i specyficznym poczuciem humoru zjednywał sobie natychmiastową sympatię nas wszystkich. (...)Takich artystów dziś już nie ma! Ryśku, byłeś niezwykłym Twórcą i uroczym Człowiekiem!
Browar Ursa Maior również na swoim fanpage'u pożegnał grafika:
Tak, to on stworzył grafikę do etykiety Dwóch Misiów, dla wielu flagowego naszego produktu. Ale również Watahy, Deszczu w Cisnej, Śniegu na Beniowej, Rosy z Kremenarosa, Żaru nad Wetliną. Plakatu z Wielkim Miśkiem (albo Wielką Misią) i Pantokratora, z którego tłumaczył się przed prokuratorem. Nawet podkładki do piwa w formie pocztówki . A w toku był między innymi ten oto piękny bieszczadzki znaczek pocztowy, który niestety nie doczekał się wydania, bo Poczta uznała że reklamuje alkohol i nie wolno.
Ryszard Kaja - geniusz plakatu, wybitny scenograf, grafik i malarz, wielbiciel Bieszczadów nie żyje. I bardzo nam będzie go brakować. Jego arcydzieła będą trwać.