W piątkowy poranek (14 lipca) rodzice 13-latki zgłosili się do brzozowskiej komendy, informując policję o zniknięciu ich córki oraz o trudnościach w nawiązaniu z nią kontaktu. Nie mieli pojęcia, dokąd udała się nastolatka i dlaczego opuściła miejsce zamieszkania. Zostawiła jedynie krótką notatkę, że nie będzie przez kilka dni w domu.
- Policjanci z Brzozowa natychmiast rozpoczęli poszukiwania nastolatki. Przeszukali teren powiatu, lecz nie odnaleźli zaginionej. Około godziny 11 otrzymali informację, że dziewczynka może przebywać w miejscowości Niebylec, w powiecie strzyżowskim, a następnie w Rzeszowie. Podejrzewano, że mogła wsiąść do pociągu zmierzającego na zachód kraju
- relacjonowała KPP w Brzozowie.
Do akcji poszukiwawczej dołączyli policjanci z rzeszowskich, krakowskich i katowickich komend wojewódzkich oraz miejscowych jednostek.
Poszukiwania zakończyły się po godzinie 17, kiedy nastolatka została odnaleziona w pociągu na Dworcu Głównym w Katowicach. 13-latka była w dobrym stanie zdrowia i została przekazana pod opiekę rodziców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.