Jest to wygodny skrót dla osób wyjeżdżających z centrum miasta, z parkingów przy Zamkowej, Łaziennej, Cerkiewnej i spod magistratu. Pozwala zaoszczędzić czas i paliwo.
Wniosek o zmianę organizacji ruchu na ul. Sanowej, polegającą na zmianie kierunku jazdy, złożył do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad burmistrz Sanoka.
- Ponieważ GDDKiA realizowała remont ul. Królowej Bony, który polegał m.in. na ułożeniu nowej nawierzchni, remoncie chodników, wykonaniu oznakowania, zwróciliśmy się do burmistrza z zapytaniem, czy podtrzymuje swój wniosek o zmianę kierunku ruchu na ul. Sanowej, która jest na styku z ul. Królowej Bony (zarządcą ulicy jest miasto) - informuje Joanna Rarus z GDDKiA Oddział w Rzeszowie. - Burmistrz podtrzymał chęć zmiany organizacji ruchu. W związku z tym, w ramach prowadzonego remontu ul. Królowej Bony, GDDKiA dokonała zmiany geometrii wlotu ul.Sanowej do ul. Królowej Bony w ciągu DK28 w granicach pasa drogowego (w ramach remontu chodników ułożono krawężniki).
Do wykonania GDDKiA pozostało jeszcze m.in. ułożenie na krótkim odcinku nowej nawierzchni. Według zapewnień dyrekcji wszystkie prace zostaną zakończone niezwłocznie, jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe.
Natomiast miasto Sanok wygrodziło tylko słupkami pas dla pieszych wzdłuż wewnętrznej krawędzi zakola ul. Sanowej, gdzie nie ma chodnika.
- Chodzi o poprawę bezpieczeństwa mieszkańców tej ulicy, którzy obawiali się, że będą wychodzić wprost na drogę, pod koła samochodów - mówi Jacek Gomułka, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Lokalowej Urzędu Miasta w Sanoku. - Było to możliwe, ponieważ utrzymano ruch jednokierunkowy.