Przypomnijmy, że obecnie przez most mogą przejeżdżać samochody o masie do 2,5 tony. Takie ograniczenie wprowadził Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ze względu na fatalny stan nawierzchni zagrażający życiu kierowców.
– Po wizji lokalnej przeprowadzonej przez zarząd powiatu i komisję transportu wylano asfalt – informuje Krawczyk. – Stan mostu jest nadal w opłakanym stanie. Od spodu wylatują deski. Zdajemy sobie sprawę z niegodności dla mieszkańców, dlatego też złożyliśmy pismo do wojewody o przyznanie środków na jego remont. Nie sądzę jednak, żeby udało nam się zdobyć pieniądze, chociażby ze względu na ostatnie ulewy.
20%, bo tyle wynosi ewentualne dofinansowanie, to niewiele, aby wystarczyło na inwestycję. Dlatego władze powiatu zamierzają powalczyć o większą promesę. Chcą nie tylko położyć nową nawierzchnię, ale i naprawić elementy stalowe. Koszt zakupu samego materiału wynosi około 200 tysięcy złotych, a powiat na remont mostu może przeznaczyć zaledwie 90 tysięcy.
– Jesteśmy jednak dobrej myśli – mówi wicestarosta. – Przez most w Dobrej biegnie ścieżka rowerowa, co zwiększa szansę na otrzymanie dodatkowego dofinansowania.