reklama
reklama

Mikołaj odwiedził rodzinę Krasnopolskich z Nozdrzca [FOTO+VIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pamiętacie zapewne rodzinę Krasnopolskich z Nozdrzca. Cztery kobiety mieszkające się walącym się domu na skraju wioski, którymi dzielnie opiekuje się wnuczek i syn Dawid wraz z dziewczyną Pauliną. Dzień przed Wigilią, 23 grudnia odwiedziliśmy ich ponownie.
reklama

Trochę czasu minęło od naszej ostatniej wizyty u nich ale czasu wymagały też inne sprawy, nad którymi czuwamy dla tej rodziny. 
Pomiędzy wizytami załatwiamy przeprowadzenie aktu notarialnego ich ziemi, ponieważ po śmierci dziadków prawo spadkowe zostało zaniedbane i działka nie została przepisana na babcie. Bardzo chcemy spełnić marzenie babć, i wybudować ich nowy dom na ojcowiźnie, na ziemi którą całe życie uprawiały i z jej plonów żyły. W tym miejscu bardzo gorąco dziękujemy Panu prawnikowi, który pro bono zajął się napisaniem wniosku do sądu i czuwa nad przebiegiem sprawy. 


Od ostatniej naszej wizyty u rodziny Krasnopolskich i publikacji naszego materiału cudownie rozdzwonił się nasz redakcyjny telefon. 
Nawet nie macie pojęcia jakie to uczucie , gdy przychodzi starsza Pani, która utrzymuje się jedynie z emerytury i daje to co może od siebie - ponieważ ktoś drugi jest w potrzebie, jak łzy cisną się do oczu gdy dzwoni Pan z Niemiec i prosi o listę zakupów, po czym robi te zakupy przez internet a my odbieramy w sklepie dwie duże paczki, jak sąsiadka puka do drzwi i daje całą torbę potrzebnych rzeczy, jak mama z córeczką przynoszą do redakcji ubrania, buty, ciepłe rękawiczki i czapki, jak wspaniałe dziewczyny z Krakowa pakują paczki świąteczne i podają do Sanoka, jak Pani ze sklepu zoologicznego podaje odzież i żywność dla rodziny i psiaków i żąda wręcz wiadomości gdyby coś jeszcze było potrzebne...

Nie jestem w stanie nawet wszystkich wymienić, tyle tego było. W przeddzień wyjazdu usiadłam na podłodze wokół tych rzeczy i stwierdziłam że jednym samochodem się nie zabierzemy. Na pomoc pośpieszył mąż koleżanki, nawiasem mówiąc Szkot o wielkim, cudownie ciepłym serduchu. Dziękuję Stephen. 

Nie będę wszystkich darczyńców wymieniać, aby kogoś nie pominąć przez przypadek, a niektórzy tez chcieli pozostać anonimowi. 
Przyjmijcie wszyscy razem i każdy z osobna proste słowo DZIĘKUJĘ i obejrzyjcie video, które będzie nagrodą dla Was za uczynione dobro! 

Gdyby ktoś z Was chciał jeszcze pomóc to prosimy o kontakt z naszą redakcją nr tel. 534 585 653.
Potrzebne aktualnie jest:

  • drewno na opał na zimę,

  • duża butla gazowa,

  • palety lub deski na podłogę do kojca dla psa,

  • banery duże (mogą być wyborcze) do obłożenia kojca, aby pies nie marzł,

Można również wspomóc rodzinę Krasnopolskich wpłacając dla nich pieniążki TUTAJ
 

heartKiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro które dajemy,
zatacza koło i wraca do nas heart

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama