Po przesłuchaniach w ciemno i bitwach przyszła pora na nokauty. Członkowie wszystkich "drużyn" śpiewali po jednej piosence, a każdy z trenerów zmuszony był pożegnać się z trzema osobami. Takie są reguły tego programu.
W drużynie Urszuli Dudziak był "nasz" bieszczadzki chłopak - Michał Matuszewski. Zaśpiewał utwór Georga Michaela "Jesus to child". Wykonując ten utwór...