Do tragedii doszło w środę tuż przed godziną 21:00 na zaporze w Solinie. Kobieta, która była świadkiem zdarzenia poinformowała służby ratownicze.
- O godzinie 20.43 otrzymaliśmy zgłoszenie na numer alarmowy 112. Na miejsce udały się dwa zastępy JRG i dwa OSP - w sumie ośmiu strażaków. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz funkcjonariusze policji - relacjonuje Robert Jedynak, rzecznik prasowy PSP Lesko.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna rozpędził się, wyskoczył i spadł na beton po stronie elektrowni. - Kiedy dotarliśmy na miejsce trwała już reanimacja. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia - relacjonuje Robert Jedynak, rzecznik prasowy PSP Lesko.
Zmarłym okazał się 27-letni mężczyzna, mieszkaniec Jabłonek w powiecie brzozowskim. Mężczyzna zginął na miejscu.
Przyczyny i okoliczności tragedii wyjaśnia leska policja.