W ten sposób poznałam Józefa Dubickiego, przez niektórych zwanego Józefem „Światło”, człowieka wielu talentów, charyzmatycznego i w pełni oddanego swojej twórczości. To jedna z tych osób, która ze zwykłych przedmiotów jest w stanie wyczarować coś niezwykłego i zachwycającego. Pan Józef tworzy lampy, biżuterię, meble i wiele innych przedmiotów. Jest samoukiem, który doskonalił swoje umiejętności metodą prób i błędów.
Więcej w 27 numerze Korso Gazeta Sanocka