Sesja nadzwyczajna rozpoczęła się wystąpieniem Tadeusza Pióro, burmistrza miasta Sanoka, który pokrótce przedstawił założenia tegorocznego budżetu. Włodarz jednocześnie zaznaczył, że w tym roku będzie realizowanych aż dziewięć wielomilionowych inwestycji. Dodał także, że miasto czeka na pieniądze od syndyka masy upadłościowej w Autosanie i środki z rozliczonych zadań, których nie można było na chwilę obecną zawrzeć w budżecie. Jednocześnie w związku z budową obwodnicy, która ma przebiegać przez 14 hektarów działek miejskich, magistrat może liczyć na fundusze uzyskane z wywłaszczenia.
Tegoroczne dochody budżetowe zaplanowano na kwotę 149,5 mln zł, natomiast wydatki wyniosą 148,8 mln zł. Nadwyżka w kwocie 630 tys. Zł zostanie przeznaczona na spłatę zaciągniętych kredytów. Blisko 20% budżetu, czyli 26 mln zł, przeznaczono na inwestycje. Regionalna Izba Obrachunkowa i komisja finansowo-budżetowa pozytywnie zaopiniowały projekt budżetu.
- Zdaję sobie sprawę, że przedłożony projekt budżetu na 2017 rok jest wielkim wyzwaniem nie tylko finansowym, ale również logistycznym – mówił Bogdan Florek, skarbnik miasta Sanoka. - Projekt uwzględnia wszystkie ryzyka, jakie zawsze mogą wystąpić.
Głos w sprawie budżetu zabrał również obecny na sesji poseł Piotr Uruski, który zapowiedział, że rok 2017 będzie przełomowy dla Autosanu. Przedsiębiorstwo ma się znajdować w przededniu podpisania dużego kontraktu.
- Projekt budżetu miasta jest ambitny i tę ambicję chcemy wszyscy razem realizować - mówił poseł. - Wszyscy wiemy, że sytuacja, w jakiej trafiliśmy do miasta, od strony finansowej nie była łatwa.
Więcej w 4 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka