KONRAD FILIPEK: Trening czy mecz? Zawsze daję z siebie wszystko [WYWIAD]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Paweł Kurkarewicz (Floorball Legends) rozmawiał z Konradem Filipkiem, jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników młodego pokolenia klubu STS UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok.

F.L: Za Tobą bardzo udany sezon w Słowackiej 2 Lidze oraz w Polskiej Centralnej Lidze Juniorów. Co wpłynęło na Twoją dobrą kondycję w tym roku ?

K.F: Miło usłyszeć, że moja gra podobała się kibicom w tym roku. Myślę, że na moją dyspozycję w głównej mierze wpłynęło dawanie z siebie 100% nie tylko na meczach, ale i także na treningach. Dzięki grze oraz treningowi z doświadczonymi zawodnikami jak Marek Strzyżowski, Bogusław Rąpała czy Marcin Biały, zyskałem wiele pewności w swoje umiejętności, ale i także nauczyłem się odpowiedniej koncentracji na treningu.


F.L: Co motywuje Cię do ciężkiej pracy i rozwoju swoich umiejętności w tej dyscyplinie sportu ?

K.F: Myślenie o swojej przyszłości jest dla mnie największą motywacją. Jak wielu młodych chłopaków z Sanoka marzę o tym, aby móc zarabiać grając w hokeja. Chciałbym moją pasję zamienić w pracę, dzięki czemu mógłbym spokojnie spoglądać w przyszłość i robić to co naprawdę kocham. Za każdym razem kiedy wychodzę na lód, nieważne czy jest to trening, czy mecz, daję z siebie wszystko. Wiem, że ciężką pracą i dobrymi występami jestem w stanie wiele osiągnąć.


F.L: Byłeś już powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski, gdzie świetnie sobie radziłeś. Kiedy będziemy mogli zobaczyć twój debiut w reprezentacji seniorów?

K.F: Mam nadzieję, że w odpowiednim czasie przyjdzie na to czas, z pewnością dołożę wszelkich starań, aby tak się stało.


F.L: Jesteś jednym z najlepszych młodych graczy wywodzących się ze szkoły sanockiego hokeja. Jakie masz plany na przyszły sezon ?

K.F: Oczywiście w pierwszej kolejności koncentruje się na treningu. Pojawiają się również oferty z innych krajowych klubów, ale póki co, czekam na to, co wydarzy się w Sanoku. Wiadomo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.


F.L: Jak przygotowujesz się do przyszłego sezonu?

K.F: Jak każdy wie, obecna sytuacja nieco skomplikowała plany treningowe. Z początku wyglądało to trochę inaczej niż zazwyczaj, jednakże przez cały ten czas mieliśmy kontakt z trenerem. Dzięki wspólnym konsultacjom nie tylko ja, ale i inni zawodnicy na bieżąco otrzymywali aktualne dyspozycje oraz plany treningowe, co w znacznym stopniu pomagało w indywidualnych treningach. Obecnie dzięki rozluźnionym obostrzeniom możemy już trenować w większych grupach.


F.L: Czy chciałbyś coś dodać na koniec ?

K.F: Chciałbym podziękować kibicom za doping w zeszłym sezonie. Dla nas zawodników jesteście niezastąpieni i udowodniliście to już nie raz. Mam nadzieję, że równie gorąco będziecie nas dopingować w przyszłym sezonie. Pozdrawiam wszystkich Kibiców sanockiego hokeja Fiflak !

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE