W styczniu tego roku prywatna firma wystąpiła do gminy o wydanie decyzji o warunkach zabudowy gminnej działki. Przy tym firma zapewniła, że nie rości sobie praw do gruntów i jest zainteresowana tylko budynkiem. Przedsiębiorstwo złożyło już odpowiednie pismo w wydziale budownictwa w starostwie, żeby uzyskać pozwolenie na budowę. Dokumentację musi również zatwierdzić właściciel gruntów, na której będzie znajdować się budynek, w tym przypadku gmina i miasto Lesko.
Na wiosnę radni podjęli w tej sprawie uchwałę. Jedno z kryteriów, jakie wnieśli, dotyczyło maksymalnej wysokości budynku.
Więcej w 44 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka