Śledztwo zostało z artykułu 177 par. 2 Kodeksu Karnego, czyli spowodowanie wypadku w ruchu ze skutkiem śmiertelnym. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 16 w miejscowości Smerek. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 46-letni mieszkaniec powiatu leskiego obserwował lot awionetki pilotowanej przez kolegę. Pilot, a jednocześnie właściciel samolotu, 43-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, wykonywał lot z 12-letnim pasażerem.
- Prawdopodobnie na skutek zawirowań powietrza, nisko lecąca awionetka nieznacznie zmieniła tor lotu, uderzając podwoziem w stojącego na ziemi 46-latka. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu - relacjonuje Katarzyna Fechner z leskiej policji.
Pilot awionetki był trzeźwy. - Został zatrzymany, w najbliższym czasie zostanie przesłuchany - informuje Maria Chrzanowska z leskiej prokuratury.
Policjanci zabezpieczają miejsce wypadku do czasu przyjazdu komisji badania wypadków lotniczych, która dzisiaj ma być na miejscu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesku.