reklama

Ile długu przypada na mieszkańca w powiecie sanockim, leskim i bieszczadzkim? Kto ma najwięcej należności?

Opublikowano:
Autor:

Ile długu przypada na mieszkańca w powiecie sanockim, leskim i bieszczadzkim? Kto ma najwięcej należności? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMinisterstwo Finansów przekazało w grudniu ubiegłego roku Polskiej Agencji Prasowej dane dotyczące zadłużenia poszczególnych gmin w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Postanowiliśmy sprawdzić, jak radzą sobie samorządy w powiatach: sanockim, leskim i bieszczadzkim.

W spisie zawarto dane dotyczące 2,5 tys. gmin. Dotyczą zadłużenia po trzech kwartałach 2017 roku. W powiecie sanockim największe zadłużenie na mieszkańca ma gmina Komańcza, która zajęła niechlubne 495. miejsce. Kwota zadłużenia to 1331 zł.

- Zobowiązania przypadające na jednego mieszkańca wynikają z dużej aktywności inwestycyjnej gminy w ostatnich 15 latach - tłumaczy Stanisław Bielawka, wójt gminy Komańcza. - W tym okresie zrealizowano wiele zadań inwestycyjnych na wartość powyżej 35 mln zł, przy udziale środków zewnętrznych (krajowych i UE) na poziomie około 20 mln zł.

Jak tłumaczy włodarz, zasadniczym czynnikiem generującym zadłużenie gminy były kredyty i pożyczki niezbędne na wkład własny na wymienione zadania.

- Co prawda zobowiązania na koniec 2017 roku wynoszą ok. 6,4 mln zł, podczas gdy przewidywane zobowiązania na koniec 2018 roku wynoszą ok 5,9 mln zł, co przy 17 mln budżecie stanowi 34,7% i jest to w pełni bezpieczne - mówi. - Ponadto należy stwierdzić, że budżet roku 2017 zamknął się nadwyżką na poziomie ok. 700 tys. zł, zaś budżet roku 2018 jest zrównoważony i pozwala na pełną realizację zadań gminy.

Włodarz zwraca uwagę, że na wartość statystyczną, jaką jest kwota zadłużenia na mieszkańca, wpłynęło zmniejszenie się ilości mieszkańców.

- Jest ono związane z odłączeniem sołectwa Moszczaniec od naszej gminy - tłumaczy. - Z tego powodu należy te dane, jak każdą informację statystyczną, odczytać razem z całością sytuacji finansowej gminy, a jest ona taka, że systematycznie to zadłużenie pomniejszamy.

Najlepsze miejsce w rankingu zajęła gmina Besko - 2074. Tutaj na jednego mieszkańca przypada 243 zł należności.

- W ostatnich latach nie zaciągaliśmy kredytów - mówi Mariusz Bałaban, wójt gminy Besko. - Ten, który mamy, systematycznie spłacamy. Do tej pory też wszystkie inwestycje realizowaliśmy z większościowym udziałem środków zewnętrznych. Nasz wkład udawało nam się pokryć z budżetu. To, że mieliśmy pieniądze, aby inwestować, jest zasługą reżimu finansowego, który od lat sobie narzucamy, oszczędnie gospodarując własnymi środkami. W tym roku inwestycje, które planujemy zrealizować, w tym remont zabytkowego spichlerza za prawie 2 mln 200 tys. zł, również nie wymagają zaciągnięcia kredytu.

W powiecie leskim na cztery gminy największe zadłużenie występuje w gminie Cisna - 115. miejsce w rankingu i 2150 zł zadłużenia na mieszkańca. Najlepszą sytuację, bo 2205. miejsce ma gmina Olszanica z 149 zł należności na mieszkańca. To jest najlepszy wynika dla wszystkich trzech powiatów.

W powiecie bieszczadzkim na trzy gminy najgorzej wypadła gmina Czarna. Zajęła 625. miejsce z 1177 zł należności na mieszkańca. W najlepszej sytuacji jest miejsko-wiejska gmina Ustrzyki Dolne (2182. miejsce i 166 zł na mieszkańca).

 

Szczegółowy wykaz zadłużenia gmin znajdziecie w numerze 5 Korso Gazety Sanockiej

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo