Gdzie pojechać, co zobaczyć – Panorama Racławicka

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jest to żelazny punkt na trasie wycieczek po Wrocławiu, niczym Wawel w Krakowie. Co roku 300 tys. zwiedzających podziwia to monumentalne dzieło. Ogromna – o rozmiarach 15 × 114 m – panorama historyczna z końca XIX w. zapewnia w specjalnej rotundzie niesamowity spektakl złudzeń!

Waldemar Szumny

Panorama Racławicka była zamówiona przez Radę Miasta Lwowa i miała pobudzać ducha narodowego, przypominając dni sławy i chwały. To wielkie malowidło jest pierwszym  i jedynym zachowanym do dzisiaj polskim dziełem tego rodzaju. Wrażenia ze zwiedzania w okrągłym budynku potęgują niezwykłe zabiegi malarskie i techniczne: specjalna perspektywa stworzona podczas malowania, umiejętnie dobrane oświetlenie i zaciemnienie, sztuczny teren łączący się niepostrzeżenie z obrazem. Dzięki połączeniu obrazu olejnego z fragmentami dekoracji leżącymi u jego podnóża powstaje wrażenie uczestnictwa w uwiecznionych wydarzeniach. To powoduje, że widz przenosi się w inną rzeczywistość i inny czas, że bitwa pod Racławicami rozgrywa się niemal na jego oczach.

Lwowski malarz Jan Styka zaprosił do współpracy świetnego batalistę Wojciecha Kossaka i wspólnie z innymi artystami w ciągu 9 miesięcy namalowali wyjątkowy obraz. Specjalnie tkane płótno żaglowe zakupiono w Brukseli, a żelazną konstrukcję rotundy – w Wiedniu. Ukończona w 1894 r. Panorama Racławicka  dla będącego wówczas w niewoli narodu polskiego miała szczególne znaczenie. Zwycięstwo Polaków – słynnych kosynierów pod wodzą generała Tadeusza Kościuszki – nad Rosjanami „krzepiło serca” i było znaczącym magnesem przyciągającym turystów do Lwowa. Po II wojnie światowej malowidło wraz z częścią zbiorów Ossolineum trafiło do Wrocławia. Lecz dopiero po wstrząsie sierpniowym z 1980 r. możliwa była jego ekspozycja, w specjalnie wybudowanej na ten cel rotundzie. Od czerwca 1985 r. jest to jedna z głównych atrakcji Wrocławia. Jego rekonstrukcja przed ponownym wystawieniem trwała 5 lat i była wykonywana przez 25 konserwatorów. Panorama nie wisi na ścianie, jest zawieszona na specjalnym rusztowaniu – całość (płótno, grunt i farby) waży 4 tony!

Oprócz głównej ekspozycji w budynku mieści się jeszcze tzw. mała rotunda. Jest to specjalne pomieszczenie ukazujące aspekt historyczny bitwy pod Racławicami, z plastyczną mapą terenu, z ekspozycją na temat ówczesnej broni i mundurów, z historycznym komentarzem w kilku językach. W holu głównym można zapoznać się z dodatkowymi ciekawymi informacjami poszerzającymi wiedzę o panoramach.

Dzieło stworzone dla upamiętnienia tradycji narodowych w setną rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej ciągle zachwyca kolejne pokolenia. Jestem głęboko przekonany, że warto zobaczyć to realistyczne malowidło na własne oczy, biorąc udział w niezwykłej półgodzinnej lekcji historii niemal „na żywo". Wrażenia są niesamowite!

Zdjęcia: Waldemar Szumny
Autor tekstów poza obowiązkami zawodowymi jest pasjonatem podróżowania. Wykorzystuje każdą okazję, aby poznać i udokumentować nowe ciekawe miejsca, ludzi i rzeczy. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE