Wczoraj po godz. 9, dyżurny sanockiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nietypowej interwencji. W słuchawce funkcjonariusz usłyszał głos zdenerwowanego mężczyzny, który mówił, że jest w Sanoku na ul. Lipińskiego i wiezie rodzącą żonę do szpitala. Z relacji mężczyzny wynikało, że kobieta jest dopiero w 6 miesiącu ciąży i przedwcześnie zaczęła rodzić. Przyszły ojciec poprosił o pomoc policję, ponieważ droga, którą jechał, zaczęła się korkować.
Policjanci - sierż. szt. Paweł Stec i asp. szt. Łukasz Nitka - bardzo szybko dotarli do zgłaszającego. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pomogli kierowcy bezpiecznie dotrzeć do szpitala w Lesku. Przed budynkiem szpitala oczekiwał już personel medyczny, który udzielił kobiecie niezbędnej pomocy.