Dziewczyna jest teraz w klasie maturalnej, a od 6 lat trenuje lekkoatletykę. Wypełnia jej życie co dzień i zawsze znajduje na to czas, tak jak na naukę. Twierdzi, że można to ze sobą pogodzić.
– Grafik mam napięty – przyznaje. – Ale jeżeli się wie, czego chce się od życia, wszystko można pogodzić. Wystarczy odpowiednia organizacja czasu, np. w formie mini kalendarza, co preferuję, w którym rozpisuję sobie poszczególne tygodnie – wyjazdy, zawody, spotkania, treningi, korepetycje czy zajęcia wokalne.
Więcej w 42 numerze Tygodnika Korso Gazeta Sanocka