Jacek Rudnicki, syn znanego polonijnego lekarza, prof. dr. Marka Rudnickiego, został zastrzelony w nocy z soboty na niedzielę na południu śródmieścia Chicago – potwierdził ojciec ofiary. Policja ma podejrzenia, że padł ofiarą carjackingu. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 6 lutego nad ranem na rogu Michigan Avenue i 24th Street, na wprost McCormick Place w Chicago. Tam odanleziono 44-letniego Jacka Rudnickiego martwego z ranami postrzałowymi.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Pedofil z Niebylca zatrzymany. Przebywa w policyjnym areszcie!
Skradziono samochód, którym Jacek poruszał się na co dzień, jednak położenie pojazdu udało się szybko ustalić dzięki nadajnikowi GPS. Rodzice ostatni raz widzieli syna w sobotę późnym wieczorem. Dr Rudnicki nie wie, co tragicznej nocy syn robił w miejscu zdarzenia.
W poniedziałek po południu nieznane były wyniki sekcji zwłok. Biuro prasowe Departamentu Policji Chicagowskiej (Chicago Police Department, CPD) poinformowało, że ofiarę znaleziono leżącą na ulicy w rejonie 100 E. 24th Street z dwiema ranami postrzałowymi w dolnej części ciała. Śmierć stwierdzono na miejscu. Według CPD, okoliczności morderstwa są przedmiotem śledztwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.