Mężczyzna wraz z synem jechał samochodem z dozwoloną prędkością, gdy nagle zaniepokoiło ich pojawienie się gęstego dymu, poprzedzającego zapłon. Uratowała ich szybka reakcja - natychmiast wyszli z auta i odeszli na bezpieczną odległość. W przeciągu paru chwil bmw stanęło w płomieniach. Strażacy w momencie przyjazdu nie mieli już czego ratować, samochód został doszczętnie zniszczony przez ogień. Ustalono, że powodem zapłonu był wadliwy moduł EGR, zamontowany w BMW 520d z silnikami diesla. Właściciel nie uzyska odszkodowania od swojej firmy ubezpieczeniowej, ponieważ nie obejmowało ono wypadków związanych z wadami fabrycznymi samochodu. Auto mężczyzny było objęte akcją serwisową, jednak do wymiany modułu nie doszło.
Film na którym widać jak samochód płonie
Samochód został wystawiony na sprzedaż TUTAJ